nie wiem czy w temacie o dzieciach, wypada mi pisać o tym jak dałem cytrynę psu, niestety wtedy jeszcze nie posiadałem aparatu z możliwością nagrywania filmu czy kamery, ale wierzcie lub nie, skwasił się niemiłosiernie :P
Hmm, bardzo ciekawy filmik...boo...oprócz tego, że reakcje dzieci są przezabawne, to jeszcze wszystkie reagowały w podobny sposób - kwaśna minka i odrzucenie do tyłu. To podobieństwo jest baardzo interesujące. I niektóre dzieci mimo tego, że cytrynka taka niedobra nie przestawały jeść:P
Zależy od definicji wyrażenia "lubić cytrynę". Osobiście nie lubię cytryny jeść tak jak np. jabłka ale lubię zrobić z niej napój miażdżąc kawałek z cukrem i zalewając wodą. Jednak to tylko jedno z zastosowań. Po chwili można sobie łatwo zdać sprawę że w pojęciu takim iż lubi się cytrynę wtedy gdy jest ona jednym ze składników ( np.ciasta ) to raczej nie ma wtedy osób które jej nie lubią:)
Dziecko wie że jak dostaje coś od rodzica to będzie to dobre dla niego, dlatego z taką ufnością zarówno za pierwszym jak i drugim razem sięgają po podany kawałek jedzenia, a tu mały zonk. Rodzic sobie radochę zrobił.
Komentarze (82)
najlepsze
taki mały fail na końcu z tą limonką ^^
dlaczego człowiek ma taki odruch, ze kiwa głową na boki kiedy próbuje czegoś kwaśnego?
Ale cytryna ma wielką moc!;)