Witam,
zobaczyłem dzisiaj krótki spotu "ogłoszenia społecznościowego" na TVN24 mówiącego o zadowoleniu prawie 90% rodziców z faktu wysłania 6-latka do szkoły (jak na zdjęciu). Pomimo informacji, że badanie miało miejsce w 2012 roku i wykonane przez IBE (Instytut Badań Edukacyjnych) to rzeczywiście było zlecone przez CBOS w 2011 roku a post-analiza zrobiona została przez przygotował prof. Krzysztof Konarzewski styczniu 2013 r.
9
Fakty (po odsączeniu 99% innych danych, które są tylko dodatkiem mającym na celu ogłupienie ludzi i zniechęcenia ich do dalszej analizy choć inne wnioski są równie miażdżące jak poniższe):
- IBE to instytucja rządowa publikująca raporty pod oczekiwania rządu (prywatnie nie jest to dla mnie żaden rząd)
- reprezentatywna grupa przepytanych rodziców to NIBY 1,5tys osób
[źródło]
_...Wynika tak z opracowania przygotowywanego przez Instytut Badań Edukacyjnych (IBE). Naukowcy przeanalizowali dane z raportu „Edukacja młodszych dzieci" przygotowanego przez CBOS, w którym o opinię zapytano reprezentatywną grupę ponad 1,5 tys. rodziców przedszkolaków i uczniów klas I-III, i wśród odpowiedzi wyodrębnili te udzielone przez rodziców dzieci sześcioletnich...___tekst pochylony__
ale...właśnie ALE....z tej reprezentatywnej grupy 1542 osób tylko 400osób było rodzicami przedszkolaków i z których to:
TYLKO 12% czyli 50 (pięćdziesięcioro!) dzieci poszło do I klasy
[źródło]
i z tych rodziców, którzy chcieli (podkreślam CHCIELI) w 2011 roku wysłać dziecko 6 letnie do szkoły (10 rodziców bylo zmuszonych do wysłania dzieci do szkoły gdyż nie było możliwości nauki przedszkolnej) aż:
40 rodziców było zadowolonych (versus 1 000 000 rodziców, którzy tego nie chcą)
i opinia tej niewielkiej garstki 40 wielce "wybitnych polskich rodziców" (w rozumieniu "rządu" i "resortu edukacji") jest punktem odniesienia dla resortu edukacji i rządu.
Ciekawostki:
- prawie 80% rodziców nie chce wysłania dziecka 6 letniego do szkoły
- koszt jednej ankiety to 680zł (nie mówiąc, że w etapie II badania CBOS (nie chce mi sie googlować danych z etapu I) można było wygrać samochód za 40-60tys) oraz oferowano KAŻDEMU nagrody, co miało pewnie bardziej pozytywny (dla rządu/resortu edukacji) wpływ ankiety
pozdrawiam
Marcin
Komentarze (1)
najlepsze
* Nawet zasady ortografii języka polskiego nie zmuszą mnie do napisania tego wyrazu wielka literą.