Mężczyzna podpalił się przed kancelarią premiera
Około godziny 11:15 przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podpalił się mężczyzna. Trafił do szpitala. Na razie nie znane są ani motywy, ani stan mężczyzny. Wiadomo tylko, że został przewieziony do szpitala przy Szaserów.
adam-karol z- #
- #
- #
- 135
Komentarze (135)
najlepsze
obecna sytuacja w kraju doprowadza ludzi do takich desperackich działań, a was to śmieszy i bawi? to jest bździągwa tragedia i świadczy jedynie o pogarszającej się sytuacji w kraju.
wszyscy narzekają że w kraju jest źle i robi się coraz gorzej, a jak już ktoś dokona takiego
jasne że facet nie musiał się podpalać, ale nikt mu też tego nie zabroni. wybrał taką formę protestu, więc można by chociaż to uszanować, bo świadczy o ludzkiej tragedii.
Uważasz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Samospalenie_%28forma_samob%C3%B3jstwa%29
Zawsze chodziło o jakiś protest przeciw opresji, czy reżimowi. Najgorsze że teraz faceta sprowadzą do roli wariata i cyrk będzie się dalej kręcił. Gdyby był wariatem to spaliłby się na stacji benzynowej, albo na jakimś zadupiu, a nie przed kancelarią premiera. ewidentnie ma to wydźwięk symboliczny.
Kiedy w 2011 przy okazji poprzedniego samopodpalenia pod Kancelarią Premiera mówiłem że będzie więcej takich przypadków
Dzisiaj ci sami którzy to robili, wyrzucili to z pamięci, i namiętnie hejtują Tuska.
Ktoś zaprzeczy?
Ten co protestował pod urzędem miejskim w Gdańsku też skarżył się, że "Budyń" Adamowicz szkodzi.
Twierdził, że miasto nielegalnie eksmitowało go z lokalu komunalnego, a niepłacenie kilka lat czynszu nie ma z tym nic wspólnego.
W TV powiedzą że się podpalił bo niósł kanister z benzyną i wpadł mu papieros, czy wymyślą coś ciekawszego?
@SpiderFYM: Że to wina Kaczafiego.