Witajcie!
Jako, że Wykop aktywnie śledzę od dłuższego czasu, a nawet dorobiłem się kiedyś głównej (
troche muzyki za darmo, wiem, że mogę z Wami się tym podzielić ;)
Otóż od kilku lat hobbystycznie zajmuję się fotografią, a od dwóch również wideo. Mój dobry znajomy z tego samego osiedla - Paweł, ma ogromną zajawkę na skrecz i granie z winyli. Gdy pierwszy raz zobaczyłem co robi z płytą, konkretnie mnie zaskoczył! Padł kiedyś pomysł na zrobienie krótkiego filmu z tzw. "Skrecz rutyną" i po bardzo długim czasie planowania w stylu: "fajnie by było kiedyś nakręcić taki filmik..." nareszcie udało mi się ruszyć sprzed kompa i zrobiliśmy to ;)
Miejsce... padło na boisko do kosza w samym centrum naszego osiedla, a dokładniej Mydlice Północ w Dąbrowie Górniczej. Prąd udało się załatwić od przesympatycznej (tak, ładnej) sąsiadki z parteru. Z racji tego, że cała akcja miała odbywać się w sobotę w godz. 13-17, a muzyka miała być grana "na żywo" - obawialiśmy się trochę interwencji policji, jednak ku naszemu zaskoczeniu, nikt nie przyjechał, a reakcja ludzi na osiedlu była bardzo pozytywna!
Planowany materiał skończyliśmy kręcić już około 15.30, zostało trochę czasu, więc rozkręciła się mała impreza. Powiem szczerze, że fantastyczne uczucie patrzeć na swoje osiedle rozbrzmiewające w rytmach James'a Brown'a podczas sobotniego majowego popołudnia :) Takie dwie sytuacje najbardziej mi utkwiły: podeszła do mnie uśmiechnięta babeczka i pyta czy długo jeszcze będziemy grać bo nie wie czy zdąży iść po wnuki, albo gość z dzieciakami do nas podszedł, powiedział "dobrą rzecz robicie" i wręczył kilka zimnych browarków ;)
Po części zrobiłem ten wykop też dlatego, że bardzo zaskoczyła mnie reakcja ludzi. Ta "szara Polska"...
to "smutne społeczeństwo"... albo to w tedy była chwilowa halucynacja, albo na prawdę wszyscy się uśmiechali, a Polska była w tedy kolorowa - nie szara, szczególnie moje nudne jak pizda osiedle w moim nudnym jak pizda mieście. Warto było wyjść z domu...
Pozdrawiam!
Basstek.
Komentarze (143)
najlepsze
Mimo, że wyszliście z domu, nie udało się wam pozbyć komputera... wykopowicze ;)
Jak jest na zewnątrz? Jest czym oddychać?
Jeśli chodzi o władzę to wolę podchodzić do niej sceptycznie, nie raz się już przejechałem, więc wolę uświadamiać innych niż gdyby mieli się uczyć na swoich błędach.
I zrobił to co w mojej ulubionej scenie La Haine" : )
HuczuHucz
Komentarz usunięty przez moderatora
Wkradła się jednak mała nieścisłość. Piszesz, że gość ma ogromną zajawkę na granie z winyli, a on używa Serato.
Dla niewtajemniczonych:
Gra mp3 z komputera, ale steruje nimi za pomocą gramofonów i płyt z wytłoczonym kodem czasowym. Fajny, wygodny sposób, ale to muzyka z komputera, a nie z płyty.
- wyjście z domu (do Dąbrowy Górniczej nie dojechało Diablo? ;))
- przygotowanie wszystkiego i wiarę, że może się udać
-