Jeśli tak się stanie, zawód krytyka, nie tylko filmowego zniknie, a media zaleje fala gównianych produkcji.
Znajomi byli na Kac Wawa - ludzie w czasie seansu wychodzili z kina. Bardzo dobrze że takie filmy są zdejmowane. Może twórcy trochę się przyłożą, bo to co ostatnio dzieje się w polskiej kinematografii jest żałosne.
@jakinik: na filmwebie napisałem jakiś dobry komentarz o tym filmie co zakończyło się wyzwiskami pod moim adresem a w ostateczności administracja zablokowała moje konto :)
Ja z jednej strony rozumiem jak mógł powstać taki bubel. Zrobienie takiego filmu to praca wielu ludzi i każdy może tak samo to s-------ć lub pociągnąć ku uwielbieniu. Wszyscy przecież kończyli te filmówki, gdzie tak ciężko się dostać. Nie są to amatorzy.
Co w takim razie było złe? Podwozie oczywiście. Podwozie, czyli sama istota, na której buduje się film. Mamy współudział scenariusza i aspektu biznesowego. Jeden przywalił drugiemu i wzajemnie się znokautowali.
Ten genialny producent sam zrobił sobie antyreklamę, gdyby nie te pieprzenie o pozwach to po dwóch dniach nikt by nie pamiętał o opinii Raczka. A tak, pudelki, program Lisa, cały czas głośno o tym filmie i chyba każdy już usłyszał, że ten film to g---o.
@lukaszlew77: I tak by nie miał wysokiej oglądalności. Polskie podróbki zagranicznych pomysłów się już nie sprzedają. Widać to na przykładzie "Wszyscy kochają Romana" oraz "Kac Wawa". Obie te produkcje są zerżnięte z zachodnich produkcji i obie okazały się całkowita klapą. Nie sądzę, niestety aby Polacy zyskali gust w kwestii filmów ale olanie ciepłym moczem tego typu produkcji można uznać za jakiś krok w dobrym kierunku.
@reasonable: bo "Listy do M." to dobry film. Porządnie zrealizowana komedia romantyczna w brytyjskim stylu. Gdyby spojrzeć na ten film w porównaniu do reszty tego typu produkcji to nic nadzwyczajnego w sumie, ale jeśli zestawić to z innymi polskimi komediami romantycznymi to było to arcydzieło ;)
Na szybko sprawdziłem jak to wygląda w poznańskich Multikinach i faktycznie od jutra nie będą już grać tego filmu. Czyli podarowali sobie po 3 tygodniach od premiery.
@Musiek_: Polską kinematografię należałoby zaorać z większością aktorów, scenarzystów oraz reżyserów łącznie. Później możemy zacząć budować coś na nowo.
@Baron_Al_von_PuciPusia: należy dodać, że polską współczesną kinematografię należałoby zaorać, bo w większości przynosi tylko uczucie zażenowania, a czasem także wstydu. Kilkadziesiąt, kilkanaście lat temu nasza kinematografia naprawdę nie miała się czego wstydzić.
Komentarze (247)
najlepsze
Ja chyba się od razu dobrowolnie poddam karze zakazu kinowego na trzy lata :)
Jeśli tak się stanie, zawód krytyka, nie tylko filmowego zniknie, a media zaleje fala gównianych produkcji.
Znajomi byli na Kac Wawa - ludzie w czasie seansu wychodzili z kina. Bardzo dobrze że takie filmy są zdejmowane. Może twórcy trochę się przyłożą, bo to co ostatnio dzieje się w polskiej kinematografii jest żałosne.
ehh Ci krytycy
Co w takim razie było złe? Podwozie oczywiście. Podwozie, czyli sama istota, na której buduje się film. Mamy współudział scenariusza i aspektu biznesowego. Jeden przywalił drugiemu i wzajemnie się znokautowali.
Skrypt, jakże
@Banaszek: I szyny, szyny też były złe.
Sprawa jest prosta - film,
E, żartuję - dobrze mu tak!