Właśnie dowiedziałam się, że zdradził mnie chłopak z którym byłam 5 miesięcy. On jeszcze nie wie, ja wiem i widziałam dowody które dostałam od innej dziewczyny.
On mieszka 300km ode mnie, chce przyjechać wyjaśnić sprawę bo czuje, że coś jest nie tak i że ja go dopytuje o dziewczyny.
Jak mogłabym się na nim zemścić? Czy najbardziej go „zaboli” (o ile w ogóle coś go zaboli, bo ciągnął na dwa fronty plus miał tindera, którego podobno nigdy nie miał) nagły brak kontaktu na zawsze?
Z
On mieszka 300km ode mnie, chce przyjechać wyjaśnić sprawę bo czuje, że coś jest nie tak i że ja go dopytuje o dziewczyny.
Jak mogłabym się na nim zemścić? Czy najbardziej go „zaboli” (o ile w ogóle coś go zaboli, bo ciągnął na dwa fronty plus miał tindera, którego podobno nigdy nie miał) nagły brak kontaktu na zawsze?
Z
Tym się właśnie różni uprawianie poważnej