Mirki,
miałem kolizję nie ze swojej winy, oddałem do ASO, wycenili naprawę na ~35k, ubezpieczyciel zakwalifikował szkodę jako całkowitą.
Problem w tym, że wycenił samochód przed szkodą na marne 24900 gdzie na luzie takie latają po ~30k (tymbardziej, że na polisie AC z lipca wartość samochodu widnieje jako 30100zł). Samochodu nie chcę raczej już naprawiać, dostały elementy konstrukcyjne i prawdę mówiąc miał swoje mankamenty więc jego sprzedaż byłaby mi na rękę.
TU
miałem kolizję nie ze swojej winy, oddałem do ASO, wycenili naprawę na ~35k, ubezpieczyciel zakwalifikował szkodę jako całkowitą.
Problem w tym, że wycenił samochód przed szkodą na marne 24900 gdzie na luzie takie latają po ~30k (tymbardziej, że na polisie AC z lipca wartość samochodu widnieje jako 30100zł). Samochodu nie chcę raczej już naprawiać, dostały elementy konstrukcyjne i prawdę mówiąc miał swoje mankamenty więc jego sprzedaż byłaby mi na rękę.
TU
#samochody #kiciochpyta #motoryzacja