@marcinxd7: No właśnie. Szacunek mam ogromny tak do Metallicy jak i do Lou Reeda. Kiedy włączyłem pierwszy utwór i usłyszałem tekst, zacząłem się śmiać - niezły dowcip. Ale z utworu na utwór było coraz gorzej. Akurat wybrałem się spacerem do pracy żeby mieć czas w spokoju przesłuchać cały album. Po 3 utworze po prostu sobie obiecałem, że wytrzymam. Jedyny plus tej płyty to granie Metallicy, od czasu do czasu jakiś kawałek
Komentarze (16)
najlepsze