Matka za klaps na rok ojciec za straszenie laniem na 2 lata do pierdla
Jaka jest granica wychowania bezstresowego? Nie raz dostałem klapsa a porządne lanie się raz czy dwa zdarzyło ale jak pomyśle że gdyby jakaś "klientka" zakablowała moi rodzice w dzisiejszych czasach mogliby trafić za to za kraty a ja do domu dziecka... sam nie wiem gdzie tu jest patologia?
mistalowa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 147
Komentarze (147)
najlepsze
Przykład który widziałem ostatnio. Dzieciak biega, o mało co nie wbiegł na ulicę, a matka do dziecka: "Jacusiu, Jacusiu, tak nie można, nu nu nu". Za chwilę Jacuś robi to samo. Jakby Jacuś dostał nawet lekkiego klapsa, to by Jacuś wiedział, żeby nie wbiegać na ulicę, a tak Jacuś ma matkę w dupie.
Może i zgaduje, ale taki klaps w jakiś sposób wpłynąłby na dziecko. Pobolałaby d--a i może dzieciak by zrozumiał, że tak nie można. Dzieci nie zdają sobie jeszcze konsekwencji ze swoich zachowań.
Komentarz usunięty przez moderatora
- Pozbawić praw rodzicielskich.
- Wsadzić do więzienia.
-
Miejmy nadzieje, że sąd wykaże sie rozsądkiem!
przygotujcie się na więcej
Granica ustalona dokąd wolno mu się posunąć. Możesz wtedy rozmawiać z dzieckiem, tłumaczyć, bawić się itd. Wiesz że do do niego trafi.
Natomiast "bezstresowe wychowanie" wg stereotypu, to zwyczajne podłe znęcanie się nad dzieckiem. Bo czy dziecko jest szczęśliwe kiedy: krzyczy, rzuca się po podłodze , wyzywa bije rodzica, Bo chce w.wspomnianą kosiarkę samobieżną albo chce sobie zrobić krzywdę?
Bardzo fajnie się