Poseł Ruchu Palikota tajnym współpracownikiem SB.
Roman Kotliński, wydawaca skrajnie antyklerykalnego tygodnika "Fakty i mity", miał zostać pozyskany jako TW „Janusz”. Podpisał zobowiązanie. Nie przyznał się do tego w oświadczeniu lustracyjnym.
w.....j z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 79
Komentarze (79)
najlepsze
"potrzebne mu są (papieżowi) - jak powietrze - zastępy świętych męczenników, najlepiej księży lub zakonnic, zgładzonych rękami bezbożnych. Piotrowski wypełnił tę misję jak nikt inny! Trzeba mu tylko dać wolną rękę, a on już sam włoży w nią kij bejsbolowy."
"dla sutannowych braci jest nie wysychającym źródłem ogromnej gotówki. Ile można
jesli tak sie stanie, pewnie znowu zrobia nagonke na lustracje.
IPN tego nie wyjasnia, tylko prokurator IPN kieruje wniosek do sadu, ktory to wyjasnia
Ciekawe kiedy się za to zabiorą ;)
Bo może pod koniec tej kadencji ?
Jak mówił, nie wiedział, o co chodzi, ale zorientował się, że jest to chyba ktoś
jesli nagle radykalna prawica przejelaby wladze, majac 2/3 poslow w parlamencie i zmienilaby konstytucje na taka, ktora ci nie odpowiada, to dalej ja bedziesz szanowal? :> pytam z ciekawosci. czy to jest szacunek do konstytucji jako takiej, czy do artykulow ktore ci odpowiadaja?
wlasnie my juz swoje popelnilismy ;) daj sobie spokoj z tym antyklerykalizmem, to zabawa dla zbuntowanych dzieciakow i sierot po PRL-u. chyba, ze do nich nalezysz, wtedy wspolczuje ;) moze i ty kiedys z tego wyrosniesz, tak jak my, w kazdym razie zycze powodzenia i szerokiej drogi!
towarzyszu :))
Tak samo jak sądzę nie trudno było - esbeckim mendom - podejść 18'sto czy 19'latka i zmusić go do współpracy.
Jednak gdy chodzi o redaktora tego szmatławca to trudno jest przyjąć jego tłumaczenia gdy popatrzy się na jego pracę tj. publikowanie SB'eckich fałszywek (Operacja Triangolo) czy oddanie łamów swojego pisma mordercy ks. Jerzego Popiełuszki.
Wydaje mi się, że problemem nie jest, czy ktoś był agentem, czy nie był, bo nie nam jest oceniać tamte czasy i okoliczności związane z podpisywaniem lojalek, tylko fakt, że Kotliński nie przyznał się do tego, czyli jest kłamcą lustracyjnym i nie ma dla niego miejsca w polskim Parlamencie.
No to jestem ciekawy, jak się dalej sprawa potoczy. Znając życie, wszystko zostanie zamiecione pod dywan.
A tak poza tym to trochę dziwne, że Kotliński został zarejestrowany jako TW w 89'.. ustrój już się sypał, a aparat państwowy nie był już tak opresyjny jak na początku lat 80tych. Tak czy inaczej sprawę trzeba wyjaśnić, gdyż dla donosicieli miejsca być nie może.
@scape: Ha, może i będzie! I to na samej wierchuszce.