"... Mieszkałem w Norwegi trochę i wiem, że bronią posługiwać się potrafi każdy dorosły Norweg. A przynajmniej prawie każdy. Norwegowie to mysliwi - posiadają niesamowite domowe arsenały broni i korzystają z niej wielokroć w ciągu roku. Prawo ilości odstrzałów np. podczas dorocznego polowania na Hardangervida ogłaszane jest w miescowych gazetach i podlega społeczje kontroli. Kto kiedy i ile możę zastrzelić reniferów podczas tej dorocznej rzezi. Poza
@leonarde: Co z tego wynika? Wynika, że blogowy wpis, który jest tematem tego wykopu i teza w nim zawarta na temat związku bezpieczeństwa obywatelskiego z dostępem do broni, jest zdecydowanie sprzeczna z rzeczywistością.
Ciekawe jak mieli gołymi rękami obezwładnić szaleńca skoro on miał broń palną? Gdyby ktoś tam też był uzbrojony to pewnie próbowałby zastrzelić napastnika. Akurat zwalanie przyczyn tej tragedii na lewicowość Norwegii jest sporym nadużyciem ze strony autora. Taka sama sytuacja mogłaby mieć miejsce też w naszym kraju.
Facet był przebrany za policjanta. Zebrał grupkę młodzieży w jednym miejscu i zaczął do nich strzelać. Ciekawe czy autor tego paszkwila będąc w wieku 15-20 lat myślałby o tym, aby rzucić się na napastnika tak jak robią to na filmach.
Domyślam się że dziarski bohater, autor artykułu rzuciłby się z gołymi rękami na uzbrojonego gościa. Każdy sp@#!!@!ał gdzie pieprz rośnie, ci bardziej opanowani udawali martwych i więcej nic się nie dało zrobić.
Moja wrażliwość podpowiada mi, że nie jest stosowne zamieszczać tekstów o charakterze humorystycznym w obliczu tragedii. Niestety nie mogę się powstrzymać w od uśmiechu w obliczu zacietrzewienia autora. Jakoś nie zająknął się o rodowodzie ideologicznym sprawcy, a przede wszystkim o tym, że to skrajny światopogląd legł u podstaw jego działań. Jak usłyszałem w dzisiejszych mediach wskaźnik zabójstw w Norwegii jest 13 razy niższy niż w Polsce (do USA nawet nie ma co
Chciałbym widzieć autora tego badziewnego "artykułu?", chociażby uzbrojonego w bazookę czy co tam by chciał w obliczu takiej sytuacji. Nie da się przewidzieć zachowania przeciętnych osób (niezależnie od uwarunkowań środowiskowych) podczas silnego stresu.
No chyba, ze chcecie wprowadzic prawo do posiadania kazdej broni.
Ja chce w takim razie wyrzutnie rakiet GROM (no bo wariat moze miec smiglowiec i z niego strzelac), miny przeciwpiechotne (bo moze byc ich w cholere duzo) i miny przeciwpancerne (no przeciez byl juz gosciu co zrobil pancerny buldozer).
Ciekawa analiza? Przecież wiadomo było, że zwolennicy udostępnienia broni każdemu i głoszący tezy o "zniewieścieniu" zaraz taki komentarz wysmarują. Nic ciekawego, zakop.
Komentarze (22)
najlepsze
"... Mieszkałem w Norwegi trochę i wiem, że bronią posługiwać się potrafi każdy dorosły Norweg. A przynajmniej prawie każdy. Norwegowie to mysliwi - posiadają niesamowite domowe arsenały broni i korzystają z niej wielokroć w ciągu roku. Prawo ilości odstrzałów np. podczas dorocznego polowania na Hardangervida ogłaszane jest w miescowych gazetach i podlega społeczje kontroli. Kto kiedy i ile możę zastrzelić reniferów podczas tej dorocznej rzezi. Poza
Broń nikomu nie jest potrzebna jak się przeszło kurs kung-fu łapania pocisków zębami ;)
Zresztą jak się ma broń to zwykle ginie ktoś z rodziny - dziecko albo ktoś po pijaku szpanujący.
http://www.youtube.com/watch?v=47urgjkj-3Q
No chyba, ze chcecie wprowadzic prawo do posiadania kazdej broni.
Ja chce w takim razie wyrzutnie rakiet GROM (no bo wariat moze miec smiglowiec i z niego strzelac), miny przeciwpiechotne (bo moze byc ich w cholere duzo) i miny przeciwpancerne (no przeciez byl juz gosciu co zrobil pancerny buldozer).