Czy ja jestem dziwna że mając lat 22 od podstawówki potrafię liczyć na liczydle rosyjskim? Nie wiem co w tym takiego trudnego, mnie pomagało bo byłam zupełna noga w działaniach to liczyłam na boczku liczydłem. Potem weszły kalkulatory ale i tak jeszcze parę lat czasem liczyłam na starym dobrym liczydle. Chociaż gostek mnoży pokaźne sumki mnie wystarczały proste działania w podstawówce.
@bedek91: Jestem w podobnym wieku. Mnie tylko uczyli jakiegoś prostego dodawania na liczydle w podstawówce nie mówiąc nic o dziesiątkach setkach itd.
Jako ciekawostkę mogę dodać że facet z filmiku mówił że są zawody w liczeniu na liczydłach i najlepsi wyprzedzają tych z kalkulatorami przy mnożeniu kilku kilkunastu liczb.
Chińczycy za to uczą się tego od dziecka i obsługują te liczydła 4 palcami. Przy czym po pewnym czasie potrafią sobie wyobrazić
Potwierdzam, że na Ukrainie liczydła są dalej często używane w sklepach. Nie jest to wcale rzadki widok, a sprzedawczynie szybko i sprawnie się nimi posługują. Oczywiście nie są spotykane w dużych miastach, trzeba troszkę zboczyć z głównych dróg... Poza tym Ukraina dalej niejednokrotnie może zaskoczyć. ostatnio widziałem wódkę sprzedawaną na wagę! :)
@motylus: Maszyna na końcu filmiku była na przykład używana bodajże do 2001 roku. Ponieważ jakaś księgowa sprawnie się nią posługiwała i nie chciała się przesiąść na komputer. Więc liczyła na tej maszynie a inni pracownicy przepisywali wyniki do komputera. Dopiero po jej odejściu facet mógł sobie odebrać tą maszynę już jako eksponat.
Bardzo fajne. Wykopuję. Tak tylko sobie myślę, że dawni kupcy stosujący liczydło podczas podróży mieli sporo problemów. Te trzęsące się na wybojach wozy ;)
Komentarze (52)
najlepsze
No to się nią pobaw sam ; )
http://www.vcalc.net/curta_simulator_en.htm
Jako ciekawostkę mogę dodać że facet z filmiku mówił że są zawody w liczeniu na liczydłach i najlepsi wyprzedzają tych z kalkulatorami przy mnożeniu kilku kilkunastu liczb.
Chińczycy za to uczą się tego od dziecka i obsługują te liczydła 4 palcami. Przy czym po pewnym czasie potrafią sobie wyobrazić
ale 1l wódki to ok. 1kg ;)
no moze my kupujemy bez opakowania -netto