Dramatyczne sceny w Ukrainie. Nie chcą iść w kamasze
Kijów boryka się z "odrzuceniem armii na dużą skalę". Zamknięcie dróg jest najskuteczniejsze, bo w trakcie wręcza się najwięcej, bo aż 50 wezwań do armii - potwierdził starszy funkcjonariusz. Podczas wizyt domowych ludzie ostrzegają się nawzajem o ...
ssakul z- #
- #
- #
- #
- 204
- Odpowiedz
Komentarze (204)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@dzikuZplasriku: Jak masz problem z naszym językiem to użyj translatora.
Ale w sumie za co mają walczyć? Przecież to kraj bez historii, bez bohaterów a większość swojego istnienia byl częścią Związku Radzieckiego...
@janusz1278: Nie było wtedy takiego państwa jak Ukraina. Była to jedynie nazwa regionu Polski, jak Mazowsze czy Wielkopolska.
ty ale ja w huju mam ukraincow, belgów, czechow czy ciebie - interesuje mnie tylko moja rodzina i przyjaciele i dla nich ma starczyc przestrzeni życiowej - chcesz to se ich przygarnij ale nie kosztem infrastruktury na którą sie składałem pol zycia
u nas jeszcze nie, ale na ukrainie historia zatacza koło
@mattmd: oczywiście że tak. W pierwszej kolejności zapewnię bezpieczeństwo sobie i swojej rodzinie. Nie jestem niewolnikiem uwiązanym do ziemi, więc jak będzie taka możliwość - #!$%@? jak najdalej. Walka to ostateczność. Co w tym dziwnego? Kiedyś szlachta walczyła o ziemie. O co mam dzisiaj walczyć jak nie o rodzinę i jej przyszłość? ( ͡° ͜ʖ ͡
Dlatego moj kuzyn jest emeryturze wojskowej od zeszlego roku. Ciekawe czemu, hmm?
Wnioski są już dawno wyciągnięte, dla nich jesteśmy mięsem armatnim.
@orkako