z mojego punktu widzenia to bedzie mialo sens gdy rowerzysci staną się pełnoprawnymi użytkownikami dróg w Polsce... dlaczego mam płacić za ubezpieczenie (dawać) skoro nie dostaję w zamian warunków do jazdy na rowerze od państwa ?
IMO nie chodzi o to, w jakim stopniu rowerzysta może się czuć pełnoprawnym użytkownikiem drogi.
W przypadku kierowców ubezpieczenie jest obowiązkowe, żeby poszkodowany mógł szybko i skutecznie wyegzekwować odszkodowanie. Gdyby ubezpieczenia nie były obowiązkowe, prawie każdy by twierdził, że on jeździ ostrożnie i mu na pewno wypadek się nie zdarzy. Jeśli dwóch takich mądrych spotkałoby się na drodze i żaden by nie ustąpił, to kończyło by się na procesie w sądzie. To
w d* sobie plusy wsadzcie... liczylem na dyskusje... wiem, ze sie w linku krew nie leje ani nie mozna sie posmiac.. pokemony nie jezdza na rowerze, tylko bejcami ? ;p
Szacuje się, że w Polsce ponad 20 mln ludzi przynajmniej raz na jakiś czas wsiada na rower. Cena ubezpieczeń, które dziś funkcjonują na rynku, to średnio 10 zł rocznie.
A ile państwo na tym zarobi ? łatwo można policzyć .
Komentarze (9)
najlepsze
W przypadku kierowców ubezpieczenie jest obowiązkowe, żeby poszkodowany mógł szybko i skutecznie wyegzekwować odszkodowanie. Gdyby ubezpieczenia nie były obowiązkowe, prawie każdy by twierdził, że on jeździ ostrożnie i mu na pewno wypadek się nie zdarzy. Jeśli dwóch takich mądrych spotkałoby się na drodze i żaden by nie ustąpił, to kończyło by się na procesie w sądzie. To
A ile państwo na tym zarobi ? łatwo można policzyć .