Hindus dostał twardą lekcję czym są kacapy i jaka jest Rosja
Hindus oszukany przez kacapów opowiada jak wbrew własnej woli wylądował na froncie.... i jak udało mu się uciec z rosji. Także, w niezwykle barwny sposób opowiada co się staje z kacapami gdy bezpośrednio trafi w nich granat zrzucony z drona.
michal818 z- #
- #
- #
- 10
- Odpowiedz
Komentarze (10)
najlepsze
A najlepsze, że Hindus w ciemno zapłacił 8k dolarów rekruterowi. Ta historia to nawet żałosna nie jest, jest po prostu jakimś kłamstwem pismaka z aljazera.
O Hindusach którym kacapy obiecywały"dobra pracę" w Rosji (albo w Niemczech) a wbrew własnej woli znaleźli się na froncie pisał niedawno Guardian, BBC i wiele innych.
I bardzo dobrze. Niech ludzie dowiadują się jakim śmierdzącym gównem jest Rosja i że wartość ludzkiego życia wynosi tam dokładnie 0.
No a opis co się dzieje z kacapami na froncie w Ukrainie jest bezcenny :)
https://www.theguardian.com/world/2024/mar/07/he-had-no-idea-he-was-being-sent-to-a-war-zone-the-indian-and-nepalese-men-on-frontlines-in-ukraine?CMP=Share_AndroidApp_Other
Pajeet zapłacił pośrednikom za możliwość znalezienia się w Europie Zachodniej a zamiast na granicę BY/PL trafił na front. Szkoda, że jeszcze nie zgubił na froncie jakiejś kończyny, żeby - po ewentualnym powrocie do domu - być żywą reklamą nielegalnych prób przedostania się do UE.
tak było, nie zmyslam
Jednak się przeliczył, bo myślał, ze bedzie siedział przy ognisku, bedzie jadł tłusto okraszoną gorącą grochówkę z menażki i słuchał jak Griszka gra na "Bałałajce" i spiewa o pięknej Kseni.
I tak miał szczeście, bo to co go spotkało, to typowe dla dalszych linii frontu, strzelanie