Tyle polskie miasta wydają na lekcje religii. Kwoty wzrosły z jednego powodu
Spada liczba uczniów, którzy uczęszczają na lekcje religii, ale samorządy na organizację tych zajęć wciąż wydają spore sumy. Najwięcej w dużych miastach, wśród których prym wiedzie Warszawa. Stolica w 2024 r. zamierza wydać na religię 63 mln zł — podaje "Rzeczpospolita".
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 53
- Odpowiedz
Komentarze (53)
najlepsze
Po prostu nie zapisałem.
@Kot_w_butach7:
A dlaczego Państwo miałoby się w ogóle zajmować zbieraniem kasy na kościół?
Traktować kościół jak każdą firmę - opodatkować, wymagać ZUSu, podatków dochodowych itd. itp. I wystarczy.
Nie ma czegoś takiego jak lekcja religii.
Jest tylko "godzina" indoktrynacji katolickiej bez jakiejkolwiek możliwości kontroli programowej instytucji łożących na nią środki.
Nauka gięcia karku i posłuszeństwa.
Nauka wierzenia bez dowodów jedynie na słowo.
Nauka bronienia wybranych treść za wszelką cenę.
Na to warto wydawać pieniądze!
Dzięki temu ludzie robią bez sprzeciwu nudne i męczące rzeczy.
Nie stawiają się panom, których jedynym zajęciem od lat jest wymyślanie jak jeszcze bardziej upodlić takiego człowieka.
Szkoła uczy też o greckiej mitologii, ale traktuje ją jako zbiór opowieści o różnych bogach, w które nikt nikomu nie każe wierzyć.
Komentarz usunięty przez autora