Ostatnio miałem kolejne podejście do tego albumu, bo kilka razy w przeszłości próbowałam przesłuchać całość, ale nigdy nie dotrwałem nawet do połowy, tym razem jednak zmusiłem się, żeby spróbować docenić to wiekopomne dzieło. Powiem tak: Było ciężko. Nuda i absurd to dwa słowa, które przychodzą mi na myśl, kiedy mam opisać division bell.
Jakby to był tylko singielek z Marooned i High Hopes (oba utwory oczywiście znałem już wcześniej), to spoczko, ale
Komentarze (3)
najlepsze
Powiem tak: Było ciężko. Nuda i absurd to dwa słowa, które przychodzą mi na myśl, kiedy mam opisać division bell.
Jakby to był tylko singielek z Marooned i High Hopes (oba utwory oczywiście znałem już wcześniej), to spoczko, ale