Samotny 9-latek na Syberii
Mały Andrzej z babcią został wywieziony przez NKWD na stację Dołhinów, a stamtąd pojechali bydlęcymi wagonami na Syberię. Babcia opiekowała się chłopcem, jednak już pierwszej zimy zachorowała na zapalenie płuc. Była w szpitalu, oddawała swoje porcje żywnościowe wnukowi. Niebawem zmarła.
troll234 z- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
Historie zsyłek na Syberię, prześladowania polityczne, łagry.
Mam wrażenie, że nadużywamy dzisiaj tych pojęć do opisywania sytuacji relatywnie komfortowych.
Mogliście wyjść z sowietów, ale sowieckie nawyki z was nie wyszły. Tylko jedno w głowie wypić i zakąsić. Kto polewa temu służycie.