Nie bardzo wiem czemu on łapie tu tyle minusów, w pełni się zgadzam z niektórymi jego tezami. Tu powiedział na prawdę ważną rzecz: darmowa i masowa atencja jaką dostają młodzi ludzie w internecie stwarza im pozory niebywałej wartości względem całej reszty ludzi. No i puenta :)
czekaj, czekaj. Czyli mówienie prostym językiem nie owijając w bawełnę
@wykopek_n: Tu nie chodzi o prosty język, prosty język to rzecz bardzo przydatna gdy się chce komuś przekazać swoje poglądy, problem z nim jest taki, że wypowiada się na wiele tematów o których niekoniecznie ma potrzebną wiedzę, natomiast z tonu stara się brzmieć jak autorytet. Przejrzyj sobie jego filmy to znajdziesz tam "przemyślenia" na każdy temat, od Sasa do Lasa i
I dlatego właśnie jestem z swoją różową, u mnie, na pierwszej randce, to ona chciała zapłacić za kawę podczas spaceru bo ja musiałem dojechać do niej. I teraz jak ja zaproszę do restauracji i zapłacę, ona później także sama z siebie zaprasza i płaci za kolacje. Mimo że jej przekonaniem jest że to ja powinienem rządzić w domu ( a ja jednak jestem za Równouprawnieniem) widać jak się dziewczyna stara o nasz
Ja się kilka razy spotkałem z dziewczyną, która płaciła szybko za nas oboje (nic wielkiego - piwo, herbata), zanim ja wyciągnąłem portfel. Serio. Było mi głupio. Acha - to Azjatka :)
@Altar: potwierdzam. Mi nawet rodzina azjatki chciała dać hajs, bylebym brał ją z ich domu (legalnie) ( ͡°͜ʖ͡°) Tam jest inna kultura. Jak kogoś prosisz na randkę/kolację, to w założeniu ty stawiasz. Nawet jeśli powiesz koledze: "skoczymy dzisiaj po pracy na piwo?" to w Azji już w założeniu wiadomo, kto płaci ( ͡~ ͜ʖ͡°)
@Tomba: Oczywiście, przecież nawet tutaj są różne. Bardziej mi chodziło o to, że w Polsce raczej nie ma na to szans. Pierwsze spotkanie ever, a laska mówi, że już zapłacone. Ok, niech będzie. Następne spotkanie, ja chcę płacić, a ona dosłownie wpycha pieniądze barmance, a ja stoję z portfelem w ręce jak baran :) Pewnie, w Polsce też mi się zdarzało, że kobieta za nas płaciła, ale to były stare, dobre
jak sie spotyka z babą która ma konto na insta to czego tu innego oczekiwać. kazdego dnia pisze do niej stado napaleńców ktorzy ją zapewniają czego by to oni dla niej nie zrobili, to potem w rzeczywistosci jak dostaje po głowie rachunkiem za 10 zł za herbate to od razu ma w tyle głowie ze czeka na nią multum innych mezczyzn ktorzy by zrobili dla niej wszystko, wiec tego odpala. poza tym
@Kagernak: mam takie same odczucia, za każdym razem dziewczyna chciała płacić za siebie, a jak zapłaciłem ja to wtedy na drugim spotkaniu ona płaciła. Jeżeli dalej było jakies kino to jedna osoba kupowała bilety, a druga popcorn. Nigdy nawet nie spotkałem się z sytuacją w której kobieta wymuszała żebym za nią zapłacił lub oczekiwała pierwszego spotkania w restauracji.
Komentarze (225)
najlepsze
@wykopek_n:
Tu nie chodzi o prosty język, prosty język to rzecz bardzo przydatna gdy się chce komuś przekazać swoje poglądy, problem z nim jest taki, że wypowiada się na wiele tematów o których niekoniecznie ma potrzebną wiedzę, natomiast z tonu stara się brzmieć jak autorytet. Przejrzyj sobie jego filmy to znajdziesz tam "przemyślenia" na każdy temat, od Sasa do Lasa i
Komentarz usunięty przez autora
Acha - to Azjatka :)
Tam jest inna kultura. Jak kogoś prosisz na randkę/kolację, to w założeniu ty stawiasz. Nawet jeśli powiesz koledze: "skoczymy dzisiaj po pracy na piwo?" to w Azji już w założeniu wiadomo, kto płaci ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Pewnie, w Polsce też mi się zdarzało, że kobieta za nas płaciła, ale to były stare, dobre
poza tym
#!$%@? jesteś, zazdro w #!$%@? ;)