W kalendarzu jeszcze zima, a system już nie radzi sobie z nadmiarem OZE
W kalendarzu mamy jeszcze zimę, ale w produkcji zielonej energii 3 marca to istotnie początek energetycznej wiosny. Produkcji energii z OZE było na tyle dużo, że operator sieci przesyłowej, Polskie Sieci Elektroenergetyczne musiał zredukować moc produkcji energii z OZE.
DzonySiara z- #
- #
- #
- #
- #
- 13
- Odpowiedz
Komentarze (13)
najlepsze
Sieć ma średnio po 50lat, nikt tego nie modernizował. W dużej mierze, gdyby nie Gierek i jego inwestycje to przy świeczkach by siedzieli wszyscy!
Cieszmy się, że nie jak w USA, gdzie linie i podstacje mające po 100 lat nie są czymś niebywałym.
Tak samo jak ichniejszy przemysł kopalniano-hutniczy nie był zniszczony przez wojnę, więc tu i ówdzie zachowały się takie "kwiatki".
Może dlatego że panele fotowoltaiczne pracują najwydajniej w niskich temperaturach? Wiatr i słoneczny zimny dzień i będzie nadwyżka energii 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
Jakby ludzie mieli wpięte do sieci samochody elektryczne a ładowarki były by skomunikowane z operatorem sieci przesyłowych to by się mogli za darmo podładować żeby odciążyć system ;)
@Morf: A to samochody nie służą przypadkiem wielu ludziom głównie do dojazdu do pracy inteligencie? Poza tym kupowanie samochodu przede wszystkim po to aby służył jako magazyn energii jest zwyczajnie nieekonomiczne i nieekologiczne, bo magazyn energii nie potrzebuje tych ton blachy do działania.
Przecież to w zimie jest największa produkcja
Komentarz usunięty przez autora