Samuela Torkowska ostro o cenzurze w Konfederacji
"Został schowany do szafy - co to ma być? Żeby panowie Bosak i Mentzen zbierali laury? Żeby tworzyli centrową Konfe? (...) Kandydatom sztab mówił co mogą mówić, a co nie, z kim mogą się spotykać, a z kim nie i udzielać wywiadu. To ma być partia wolnościowców? To ma być partia wolności i rozumu?"
Jarusek z- #
- #
- #
- 201
- Odpowiedz
Komentarze (201)
najlepsze
kto jej zrobił taką krzywdę?
Czy tak ci oficer prowadzący mówi żeby pisać?
Już ogromnym ryzykiem jest obsadzanie pośpiesznie list losowymi ludźmi. Gdyby puścić ich luzem do mediów, to nie wiadomo co powiedzą.
Gdy nie ma dyscypliny partyjnej, to jak partia ma np. stworzyć projekty ustaw, skoro nikomu nie będą one pasować.
Korwin na finale kampanii wyskoczył z piwnicy i można spokojnie założyć stratę około 2% tylko na jego wypowiedziach na temat pedofilii w toku trwającej
@lojawyk:
Ano właśnie tak się tworzy dobre prawo - poprzez dyskusję i poprawki aż do skutku, a nie poprzez wymuszone głosowanie na projekt, którego nawet nie ma czasu przeczytać.
Dyscyplina partyjna jest jednym z głupszych wymysłów - co z tego, że wybierzesz kandydata, który ma reprezentować twój interes, skoro dyscyplina partyjna wymusza
Jest trochę zbyt staroświecki czasami ze swoimi poglądami. A Konfa ma celować w młody nowoczesny elektorat.
Bosak w debatach i wywiadach osiągnął już chyba maksymalny poziom dyskusji i nikt nie może go zajechać.
A zadania nie ma łatwego bo wielokrotnie go wypytują o wypowiedzi szurów.
Ich konwencje były robione naprawdę profesjonalnie. Cała kampania to majstersztyk.
Ta kampania im wiele dała. Osiągnęli lepszy wynik niż ostatnio. Będą mieli swój klub poselski.
Zyskali parę dobrych
Później trzeba wciągać na listy kogokolwiek, żeby je domknąć i zarejestrować. O ile duże partie nie mają z tym aż tak wielkich problemów, to te mniejsze muszą czasem brać w niektórych okręgach już kogokolwiek, żeby spełnić wymagania.