Rowerem dookoła świata. Mieszkaniec Radomska rozpoczyna wyjątkową podróż
70 tys. kilometrów do pokonania i 5 kontynentów do przemierzenia - to samotna podróż dookoła świata rowerem. Na taką ekstremalną wyprawę dziś wyruszy mieszkaniec Radomska w Łódzkiem.
szyna352 z- #
- #
- #
- #
- 131
- Odpowiedz
Komentarze (131)
najlepsze
Plan miałem taki: "wyruszam, jadę przed siebie i jeśli mi się nie znudzi to pojadę dookoła świata, mam cały czas na świecie". Po kilku miesiącach w podróży miałem dość:
- jednodniowych znajomości i wiecznego powtarzania tych samych rzeczy każdej osobie,
- ciągłego szukania
Rama : Surly Disc Trucker
Koła: DT Swiss TK540 28” +Piasty DT 350 54T
Opony: Schwalbe Marathon Plus 28”x1.75” +Dętki Schwalbe
Bagażniki: Przód Tubus Tara Lowrider, Tył Tubus Logo Evo
Przerzutka przednia: Shimano Sora FD-R3030
Przerzutka tylna: Shimano Deore XT RD-M772
Korba: Shimano Deore FC-M591
Łańcuch: Shimano HG-93
Klamkomanetki: SHIMANO Sora ST-R3030 3x9
Linki i pancerze:
Wszedłem na wywiad z nim. Od roku się przygotowywał kondycyjnie, codziennie śnieg nie śnieg, deszcz nie deszcz, podróżował rowerem... 5 km do pracy. Teraz chce robić 60km dziennie sam przez 3 lata w obcych krajach, a wygląda jak zapuszczony na kanapie papcio. Wiem, że 60 km na rowerze to pikuś, ale nie po kilku miesiącach jazdy żywiąc się generalnie kiepskiej jakości gównem (10 EUR
- Nic nie uprawia! Chodzi właśnie o zachętę, a co napisałeś?
- Eeee… Napisałem tam…: „Markowi Złotnickiemu, za zajęcie pierwszego miejsca”.
Szczęścia i powodzenia życzę ale złożenie roweru i ZAMIAR to lekko za mało, przynajmniej dla mnie, żeby pisać o tym artykuły -.-
@projektant_doktorant: #!$%@?, no ale można przeskoczyć jakieś trudne kawałki samolotem. Tak czy siak koleś wygląda raczej jakby się wybierał z Krakowa do Gdańska a nie gdzieś dalej :)
Idą parę dni po buszu, wszyscy czyści, uczesani, nawet Chińczyk w białej koszulke albo dzieci - jak się wypuści dziecko na ogródek w Polsce na kilka godzin to po nim to widać, a po tamtych nie widać że były kilka dni w dżungli.
Nikt nie odpada, nikt nie umiera przy drodze, wszyscy idą, mówią jak są strasznie zmęczeni ale w ogóle