30-latka z Lublina spotkała na swojej drodze wyjątkowo wyrachowanych bezdomnych. Mężczyźni wykorzystali dobroć nieznajomej, by ukraść jej plecak. Następnie jeden z nich zrobił zakupy kradzioną kartą bankomatową. 56-latek wykorzystał kartę pokrzywdzonej, by kupić sobie... żelki.
Komentarze (4)
najlepsze