Po co Putinowi wojna?
Dla Władimira Putina wojna jest korzystna, bo odwraca uwagę Rosjan od problemów kraju oraz niewyobrażalnych sum, które ich przywódca ukradł własnemu narodowi, więc on się nie wycofa – mówi Bill Browder, wyrzucony z Rosji inwestor, od lat głośny krytyk rosyjskiego prezydenta.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 72
- Odpowiedz
Komentarze (72)
najlepsze
No, całkowicie błędne tezy. Nie wiem jak to się dostało na główną. Ani Putin nie wywołał wojny żeby "ukryć korupcję w kraju", ani tej wojny nie potrzebuje. Potrzebuje zwycięstwa. Korupcji w Rosji to się de-facto nie ukrywa, czasem na pokaz kogoś się tam wsadzi, resztę załatwia propaganda, cenzura, milczenie, zastraszanie i powszechne przyzwolenie na taki stan rzeczy. To nie jest powód, żeby wywołać wojnę. Nie oznacza to także że ta
I nikt nie wierzył, że zaatakują. To był tajny plan putina + najbliższe otoczenie. Kolejna analiza, kolejny plan na odwal i można iść wypić.
Patrząc na ich początkowe działania
Ktoś jeszcze ma wątpliwości, gdzie są interesy pisiorów?
dla globalistów jednak ma ta "wojna" sens... brawo @PentaIks:
W Rosji mamy kolejną czystkę prowadzoną przez potomków zbrodniarzy lat 30 XX wieku, giną potencjalni oponenci, także wśród wojskowych.
Po II wojnie światowej (de facto domowej) zaistniało założenie, że Europa (jako istotna siła światowa) nie przetrwa kolejnej kinetycznej wojny wewnętrznej, a Rosja jest jednym z elementów obecnego mielenia ludków.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_terror_(ZSRR)
Bo co go obchodzą wewnętrzni krytycy, skoro zawsze są uczuleni na polon, albo inny nowiczok.