Gwałtu na 14-latce nie było, "bo nie krzyczała". Ziobro składa skargę do SN
Wrocławski Sąd Apelacyjny uznał, że 14-letnia dziewczynka nie protestowała wystarczająco, dlatego nie ma mowy o zgwałceniu jej przez wujka. Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro złożył w tej sprawie skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
@TylkonachwileXXX: w sumie to definicja gwałtu w wydaniu Ziobry mówi o tym, że kobieta musi krzyczeć inaczej nie ma gwałtu... tak że tutaj sąd przestrzegał prawa, które narzucił Ziobro. ¯\_(ツ)_/¯
@TylkonachwileXXX: nic nie łykają. Ty łykasz za to debilny populizm. W tej sprawie nie ma żadnych dowodów na gwałt poza zeznaniami i sąd uznał, że nie można w takiej sytuacji skazać, stwierdzając że gdyby to na pewno był gwałt, to ofiara powinna się raczej bronić, skoro była wtedy z innymi ludźmi niż rzekomy gwałciciel.
@anttrza: i w jaki sposób ta nowelizacja miałaby wyglądać? Powinno się skazywać faceta automatycznie, jeśli zostanie oskarżony o gwałt bez dowodów?
Obecne prawo mówi, że aby skazać kogoś na gwałt, muszą być dowody na
Pomijasz wszystko co ten szkodnik robi złego i piszesz głupi tekst "dziwić się czemu Ziobrzasty ma poparcie?"
A dlaczego go można popierać?
A może to jest kwestia tego ?
Przeczytajcie, a potem idźcie uczyć sędziów SN prawa
No mordo wyjaśnij nam ten dysonans, Nobel tuż tuż.
A o całych reformach to...
https://wroclaw.se.pl/wroclaw-gwaltu-na-14-latce-nie-bylo-bo-nie-krzyczala-jest-stanowcza-reakcja-aa-Xf8F-ZQRH-gZiS.html