Czy wiesz ile zarobionych pieniędzy oddajesz państwu?? Szokujące...
Wspaniale przedstawione ile z naszych ciężko zarobionych pieniędzy zabiera nam Państwo. Czy wiecie, że pracując 5 dni w tygodniu przez 3,5 dnia pracujemy dla Państwa??? Przeczytajcie a inaczej spojrzycie na swoją pracę...
sulimir z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 125
Komentarze (125)
najlepsze
p%!!!$#e. Nie robie
http://frustracja.files.wordpress.com/2008/02/p%!!!$#e-nie-robie.jpg
* Czterech najbiedniejszych nie zapłaci nic.
* Piąty od końca pod względem dochodów zapłaci 1 zł.
* Szósty -- 3 zł.
* Siódmy -- 7 zł.
* Ósmy --
Otóż podatek liniowy faktycznie (nie bójmy się tego powiedzieć) jest dla najbogatszych, żeby nie płacili za wiele. Jednak jest jedno ale. Tutaj mówimy o procentach, nie nominałach. Gostek zarabiający 2 000zł przy podatku liniowym 10% zapłaci 200 zł, a gostek zarabiający 200 000zł przy tym samym podatku zapłaci 20 000zł. Nominały
http://tnij.org/podatek
Ale to nie wina państwa tylko, kraj 35-letnich emerytów i rencistów tak musi mieć. Poza tym, skoro każdy myśli, że wszystko mu się należy od państwa, to trzeba okradać nas samych.
Pieniądze szczęścia nie dają, ale znacznie ułatwiają je osiągnąć.
Pieniądze dają wygodę i materialną pewność jutra, której nie ma większość ludzi - nawet w krajach dobrze rozwiniętych.
Lecz przede wszystkim - dają wybór. Wybór, którego nie ma wielu biednych ludzi.
Nie tylko przebywanie z rodziną i przyjaciółmi daje szczęście.
Zresztą, większość biednych ludzi nie ma zbyt wiele czasu na bycie z rodziną i przyjaciółmi, bo żyją w pogoni za pieniądzem.
Niemożliwe? Możliwe! Przy zerowych obciążeniach podatkowych budżet miał nadwyżkę i emir zdecydował się rozdać tę górkę poddanym. :)
I takie myslenie powoduje podwyzszenie podatkow.
Prosze pamietac, po co placimy podatki. Nie tylko na nowa limuzyne dla jakiegos "rzadowego darmozjada".
Mamy publiczna sluzbe zdrowia, i sporo osob stac tylko na taka. Placimy tez za policje (wiadomo, ze modnie jest na nich bluzgac, ale z nimi normalny czlowiek ma bezpieczniej niz bez nich), sądy, czy straz pozarna (fajna swiadomosc, ze jak zacznie mi sie palic chata, to ktos przyjedzie).
Mamy