Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego: groźna junta czy śmieszna WRON-a?
Generalskie mundury, atmosfera zagrożenia, posiedzenia, rezolucje i decyzje – stanem wojennym w Polsce miała kierować Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego złożona z wyższych stopniem oficerów. Czym w istocie była ta instytucja, w czasie swego istnienia kojarząca się z południowoamerykańską juntą?
Czajna_Seczen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
@zwora: Niestety były ofiary. Oby nic podobnego nigdy więcej w Polsce się nie powtórzyło.
Może takie porównanie jest nie na miejscu ale zobacz ile ofiar zebrał przewrót majowy trwający zaledwie cztery dni.
Do dziś jego organizatorzy uważani są przez wielu za bohaterów. Bezkrytycznie.
@msqs1911: To nie jest moja statystyka. Są instytucje, które powinny ustalić prawdziwą liczbę ofiar ale nawet IPN nie był w stanie tego dokonać.
Podważyć można również liczbę ofiar przewrotu majowego. Jego skutki odczuliśmy po raz kolejny w 1939 bo do końca życia Piłsudski (tak, wiem w którym roku zmarł) był przeciwny reformom WP