Amazon zwolnił działaczkę związkową, która opowiadała o trudnych warunkach pracy
Pracę straciła Magda Malinowska z Inicjatywy Pracowniczej, która na łamach "Wyborczej" opisywała okoliczności śmierci jednego z pracowników spółki, krytykowała wyśrubowane normy i zadania ponad siły.
Janusz_Hazardu z- #
- #
- #
- #
- #
- 205
Komentarze (205)
najlepsze
Amazon, to prawda że uczestniczycie w zacieraniu śladów zaniedbań i łamania prawa przez wasza firmę?
Bezos sam sobie nawet wybudował godny siebie symbol - rakietę wyglądającą jak jego model biznesowy - wielki .uj ( ͡º ͜
Komentarz usunięty przez moderatora
@kvas: To właśnie brak wolnego rynku przyczyniło się do monopolizacji przez Amazon. Regulacje prawne, prawa pracownicze to tak na prawdę utrudnienie dla nowych podmiotów a nie dla korporacji. Kto dostał po dupie w czasach pandemi? Małe i średnie firmy upadły a korporacje zwiększyły swoje zyski. Ciekawe nie?
Robiłem minimum tego co musiałem (aż mi czasem było wstyd xD) - jakie było moje zdziwienie jak pod koniec umowy podszedł do mnie menadżer i spytał się czy chcę ją przedłużyć.
Plot twist - nie przedłużyłem, bo to nie jest miejsce dla osób z otyłością,
Jak schudnę z 30kg to pewnie sobie pójdę znowu na weekendy, żeby mieć trochę ruchu i się odmóżdżyć, ale niestety teraz to zbyt ciężka praca dla mnie (stanie/chodzenie przez 10 godzin)
No nic, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to za rok będę już normalny :D
Jeżeli coś takiego zrobiła to raczej pozamiatane.
Jeżeli nie, to wygra albo przywrócenie do pracy, albo 3x wartość miesięcznej podstawowej pensji bez bonusów.
Wyrok usłyszymy pewno za rok. Albo dwa. ¯\_(ツ)_/¯
@guest: Jest działaczką związkową. Więc jeżeli w toku postępowania sądowego się okaże, że zwolnili ją niesłusznie, to na odszkodowaniu się nie skończy. Pojawią się zarzuty karne dla osoby, która podpisała wypowiedzenie, za utrudnianie działalności związkowej. Za to można pójść pierdzieć
Powinna mówić prawdę, ale niepełną, nie za dużo - to co się opłaca mówić.
ale jak francozy mieliby zapieprzać, abo italcy czy hiszpańcy to też tak źle?
Specjalnie nie wspominam uk czy germanii, bo tam pewnie paliaki zapieprzają.
Rzecz w tym, że tam już płacą konkretniej, a w polsce nie ( ̄෴ ̄)
Ja tam nawet nic nie szukam bo to droga przez mękę. Korzystam dopiero jak ktoś wrzuci jakąś sensowną okazję na peppera czy gdzieś. Aczkolwiek przez ostatnie 15 lat to zamówiłem tam łącznie może jakieś 3-4 razy.