Kumam liczby urojone jako ideę, dzięki której możemy robić sztuczki wykorzystywane w rozwiązaniach technicznych, ale nie kumam jako wyrażenia zestawionego z realną matematyką. Albo coś jest prawdziwe, albo nie jest, albo się da, albo nie da. Nie miałem nigdy okazji tego obgadać z matematykiem.
@Sprzedawca_Odpowiedzi: A co tu jest do kumania? Liczba zespolona to para liczb rzeczywistych (a, b), przy czym na tych parach definiujemy działania: (a, b) + (c, d) = (a + c, b + d) (a, b) * (c, d) = (a * c - b * d, a * d + b * c) Potem dowodzimy, że zbiór z tak określonymi działaniami jest ciałem, potem że podzbiór liczb zespolonych postaci (x,
@Sprzedawca_Odpowiedzi: Najgorsze jest to, że ostatnio odkryto, że jednak liczby urojone istnieją jako fizyczne odzwierciedlenie rzeczywistości, a nie tylko jako wygodna sztuczka matematyczna :(
Komentarze (13)
najlepsze
Eulera.
(a, b) + (c, d) = (a + c, b + d)
(a, b) * (c, d) = (a * c - b * d, a * d + b * c)
Potem dowodzimy, że zbiór z tak określonymi działaniami jest ciałem, potem że podzbiór liczb zespolonych postaci (x,