Dolny Śląsk: Akcja ratunkowa w zalanej kopalni. 3 nurków nie wypłynęło
Akcja ratunkowa w zalanej kopalni Maria Concordia w Sobótce na Dolnym Śląsku. Ze sztolni nie wypłynęło 3 nurków, którzy byli członkami 6-osobowej grupy. Na miejscu pracują służby.
zielonka-for-ever z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 169
Komentarze (169)
najlepsze
,,Zaginieni nurkowie to, jak wskazywał mundurowy, osoby, które miały duże doświadczenie."
http://www.nurkopedia.pl/index.php/Rebreather
jeśli ktoś zna angielski, to polecam kanał MrBallen na YT - facet opowiada dziesiątki takich historii, często właśnie o nurkowaniu i w głębinach jaskiń zawodowcy potrafią ginąć naraz całymi grupami, łącznie z nurkami wysyłanymi na ratunek. W takich warunkach często nie ma czegoś takiego jak bezpieczne nurkowanie.
Jak długo taka butla tlenowa może dostarczać tlen? Czy w takich sztolniach są może jakieś pęcherze powietrza, gdzie płetwonurek mógłby przeczekać na pomoc? Jakie są teraz szanse, że cała trójka wyjdzie żywa z tej akcji?
Dwa - do kopalni nikt nie wpływa z JEDNĄ butlą. Twin paronastolitrowych butli na plecach to minimum a czasem i jeszcze dodatkowa (albo i dwie) pod pachami. Do tego dla bezpieczeństwa można też porozstawiać