Kury wydają się być cwane i ogarnięte. Ale po dłuższej obserwacji dochodzi się do wniosku, że wszystkim rządzą instynkty. To czysty algorytm. A jak algorytm dochodzi do czegoś, co nie było zaimplementowane...dzieją się rzeczy śmieszne. Albo straszne. Kto ma kury, ten to zna.
@Chrok: może jako jednostki, mamy trochę więcej możliwości indywidualnego podejścia do problemu. Ale w sumie, jeśli podejdziemy do ludzi całościowo, jako społeczeństwo... Hm. Coś w tym jest.
@hellgihad: Może jajko wypadło przez przypadek jak kura zmieniała pozycję, to się czasem u ptaków zdarza. Dalej to kwestia kiedy to zostanie zauważone... i tak, jajko może sobie leżeć dokładnie naprzeciwko dzioba i dopiero po paru godzinach ptak zwróci na to uwagę.
Akurat kury domowe w rozumieniu gatunkowym odniosły sukces ewolucyjny. Co prawda okupionym stosunkowo krótkim życiem ale jedynym realnym zagrożeniem dla liczebności ich populacji są... politycy-pseudoekolodzy z zacięciem wegetariańskim.
@bitplenty: @vectoreast: tak samo jak każde udomowione zwierzę. Dopóki istnieje człowiek dopóki psy, krowy, koty czy owce mają zagwarantowane przetrwanie.
Komentarze (81)
najlepsze
@hijack5671: Luz. To nie do ciebie.
;)
A 500 ziaren plus chce.
@IGorgonzolass: my to wiemy.
ale to starnak. ( ͡° ͜ʖ ͡°)