Ciekawy pomysł - u naszych bratanków zbierasz punkty za... przepisową jazdę
i możesz je wymienić na nagordy i rabaty. To mogłoby się sprawdzić w kraju cebula-deals :)
ppawlakk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 109
i możesz je wymienić na nagordy i rabaty. To mogłoby się sprawdzić w kraju cebula-deals :)
ppawlakk z
Komentarze (109)
najlepsze
Wówczas każdy kierowca z kamerką mógłby dostarczyć dowodów skrajnych debilizmów na drodze i każdy kretyn i bandyta drogowy od razu by znalazł te dwie ostatnie szare komórki we łbie żeby jechać przepisowo
@przekret512: To się sprawdza wszędzie. Nie tylko w cebulandi. I obojętnie gdzie ten rabat czy coś innego. Wzmocnienie pozytywne zawsze jest silniejsze od negatywnego. Tyle że u nas problem nie leży w cebulach ale w sposobie uprawiania cebuli. Yaa know whatimean GellyBean? :)
Ciekawy jestem jak by ludzie jeździli gdyby nie było licznika w aucie, pewnie identycznie jak teraz, a ograniczenia prędkości są tylko do trzepania kasy, a nie do poprawy bezpieczeństwa.
Normalny kierowca nie patrzy na licznik,żeby wiedział czy to bezpieczna prędkość.
Tak tak, na pewno tak
Zresztą nawet szkoląc psa najszybsze i najtrwalsze efekty uzyskuje się za pomocą nagród, nie kar.
@stol_z_powylamywanymi_nogami: To fakt
@stol_z_powylamywanymi_nogami: Myślę, że pośpiech jest całkiem wskazany gdy masz wytresować psa by nie ujadał na listonosza ale nie do końca wtedy gdy chcesz zbudować odpowiedzialne społeczeństwo. Wtedy szybko się może okazać, że to społeczeństwo warunkowane jak psy za przysmaki nie jest odpowiedzialne i inteligentne a po prostu trzyma się prawa bo ma profity. Takie społeczeństwo szybko się nauczy wymagać nagród od władzy