Tomasz Rożek o teoriach spiskowych: mózg wierzy w to, co jest proste
Problem nie polega na tym, że ludzie nie chcą wiedzieć. Przeciwnie, bardzo chcą wiedzieć. Kłopot w tym, że system edukacji nie wyrobił w nich umiejętności poszukiwania wiarygodnego źródła.
d.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 272
Komentarze (272)
najlepsze
Przejawy mechanizmow o ktorych mowi szpan Rozek:
- libertanianie ekonomiczni (tzw wyznawcy wolnego rynku) ktorych pojmowanie ekonomi zatrzymało sie gdzies w polowie XIX wieku w srodkowozachodnich stanach USA ;)
- lewicowcy sprowadzajacy wszystko do sprawiedliwosci spolecznej wprowadzanej najlepiej pod przymusem
- antycovidowcy, ktorzy nie łaczą kropek (takich
Zasadniczo masz rację. Z tego co zauważyłem część osób błędnie utożsamia "chłopski rozum" z tzw. "żelazną logiką" lub logiką w ogóle, szczególnie elektorat pewnej znanej i lubianej na wykopie partii na K :)
Samochody, samoloty, smartfony, antybiotyki, szczepionki itd. nie zostały opracowane w ramach procesów osadzonych na "chłopskim rozumie", ale w wyniku złożonych, długotrwałych procesów badawczo-rozwojowych opartych na pracy naukowej i empirii. Na chłopski rozum można zaorać pole, ale nie
@przemyslaw-priemek: Nie jest. Zbytnie uproszczenie sprawia, ze model problemu nie oddaje rzeczywistosci. dam przyklad: zalozmy, ze sportowe samochody przewaznie sa czerwone, a karawany (trumnowozy ;) ) czarne. Przecietny sportowy jedzie duzo szybciej niz przecietny czarny zatem. Na chlopski rozum kolor definiuje srednia predkosc ;)
@
Apteki sprzedają głównie leki bez recepty po które przychodzą debile. Polska to jeden z największych rynków lekmanów w Europie.
Patenty są po to, żeby chroniona była własność intelektualna.
Przepisy nie wystarczą ale debile i tak wybierają zazwyczaj najgorsze ścierwo bo najważniejsza
Tylko teraz wyrósł nowy problem, w dobie informacji cyfrowej dostępnej dla każdego w każdej chwili, trzeba zacząć wykorzeniać "cyfrowy analfabetyzm" czyli nieweryfikowanie źródeł i przyjmowanie głupot i szurskich kłamstw za prawdę. To będzie wielkie wyzwanie dla systemu edukacji na ten wiek. Teraz gdy wiedza, dane, informacje są tak łatwo dostępne trzeba zacząć uczyć
oczywiście. 9/11 to był spisek, pytanie czyj i na jaką skalę. Mnie tutaj oficjalna wersja (o bin ladenie) wystarcza, może z zastrzeżeniem, że komuś mogło pasować żeby tego zamachu za bardzo nie zatrzymywać.
Ale doszukiwanie się rakiet w pentagonie itd. to niedojabanie umysłowe.
Tak do lat pięćdziesiątych(w wielu dziedzinach nawet później), w miarę inteligentny, oczytany człowiek miał możliwość rozumieć świat, technologię, ekonomię - w zasadzie w pełni.
Mając dostęp do biblioteki, jeśli chciał mógł zrozumieć jak działa silnik spalinowy, jak działa radio, rakieta, lampa elektronowa, bomba atomowa.
A jeśli daną dziedzinę zgłębił to miał nawet możliwość często indywidualnie ją poszerzyć, dokonać wynalazków, odkryć.
ale jest jeszcze drugi czynnik - chaos informacyjny
Dawniej ludzie wiedzę czerpali z książek, książek było mniej, ale były staranniej pisane. Dziś masz milion opinii blogerów z których 99.99 % #!$%@? się zna. Co więcej to nie jest tak że oni piszą głupoty z niewiedzy - oni je często piszą celowo.
Bez chaosu nawet proste modele by się nie rozchodziły tak szybko bo miałbyś czas lepiej poznać ten
Jestem na tyle stary że pamiętam jak przy otwarciu gospodarki w latach 90tych nagle margaryna okazała się zdrowsza od masła.
Od 2008 r. koncern coca coli przekazał 4 mln dolarów na projekty dwóch naukowców, którzy twierdzą, że na zdrowie i wagę mają wpływ ćwiczenia, a nie dieta, a już na pewno nie spożywanie Coca-Coli.
Naukowcy wszystko wytłumaczą.
Wszystko jest kwestią ceny.
Czerpanie wiedzy
Btw, powszechnie znana zaleznosc, ze jak w nazwuie mamy cos z uwolnieniem myslenia, to prawie zawsze jest to szur ;)
Ustalmy jedno. Jeśli mieszasz podejście naukowe z wiarą np. w Biblii poszukujesz odpowiedzi na pytania o konstrukcję rzeczywistości to tak, jest to podejście błędne i prowadzące na manowce. Jeśli jednak w Biblii poszukujesz odpowiedzi na pytania natury moralno-etycznej czy wartościującej, o sens życia itp. to nie ma w tym niczego złego.
@noffi: dziwisz się, gość musi przejść przez zwały trupów na ulicach ( ͡° ͜ʖ ͡°)