2 000 osób do zwolnienia. Poczta Polska zapowiada zwolnienia grupowe.
Koronakryzys dopadł także Pocztę Polską. Państwowa spółka liczyła na wzrost przychodów minionego roku, ale pandemia pokrzyżowała jej plany. Teraz planuje zwolnienia grupowe.
PIAN--A_A--KTYWNA z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
@kleopatrixx: ja by tak było to ok ale niestety PP to przechowalnia partyjna, całe piony robią wypad po zmianie opcji politycznej i doją państwową spółką jak tylko można, teraz to samo robią z Lotosem, dojna zmiana a po nas choćby potop
2 lata temu listonoszka przed Wszystkimi Świętymi mi pokazała, że ma w torbie 2 szklane znicze, które musi sprzedać, normalnie jak można tak kogoś upokorzyć. A jeszcze parę lat temu listonosz był Urzędnikiem Państwowym i to cokolwiek znaczyło.
Wujo mówił że 15-20 lat temu większość tego co nosili to były zwykłe listy albo emerytury i babcie zawsze coś odpaliły - często to było więcej niż ich pensja, potem się popsuło bo zrobili przelewy i napiwków ubyło, za to ilość papierologii a więc różnego rodzaju pism wzrosła. Więcej tachania + mniej napiwków.
Jakby było mało #!$%@? głupie regulacje - np. do pewnego czasu
Jak się ma prywatną firmę i zrobi 1 punkt odbioru np. na taki Wrocław, to pewnie łatwiej się utrzymać niż przy 50-60 placówkach.
PS:
Subwencje za poniesione straty od rządu to grosze.
Serio, nie ogarniam jak mając taki rynek można tak #!$%@?. Tym bardziej, że przesyłki z poczty też można zamawiać do ichniejszych paczkomatów.