Panie prezydencie, chłopczyk leżący 11 miesięcy i nie widzący tych cyrków natchnął mnie i na szybko streściłem całą sytuacje:
Wstajesz rano, nie włączasz TV, nie patrzysz na tweety, ubierasz się i idziesz do sklepu, nagle Twoją uwagę przykuło kilka osób w maseczkach, myślisz, "co się dzieje?", jakaś zaraza? Śmierdzi? No nie, bo mają je pod nosem, więc musi być inna przyczyna. Wzruszasz rękoma i idziesz dalej mijając różnych ludzi w maseczkach pod
Wystraszony całą sytuacją i blady wracasz do domu. W drodze myślisz, że może była wojna, ale nie widzisz zniszczeń, czy może był jakiś wirus? Wątpię, przy takim noszeniu maseczek i higienie, kolejkach w przychodniach i sklepach, to już dawno by populacja Polski leżała na chodnikach - myślisz tak pamiętając jak było kiedyś już ciężko z NFZ, a co dopiero jakby Polska się cała wysypała.
Komentarze (14)
najlepsze
Wstajesz rano, nie włączasz TV, nie patrzysz na tweety, ubierasz się i idziesz do sklepu, nagle Twoją uwagę przykuło kilka osób w maseczkach, myślisz, "co się dzieje?", jakaś zaraza? Śmierdzi?
No nie, bo mają je pod nosem, więc musi być inna przyczyna. Wzruszasz rękoma i idziesz dalej mijając różnych ludzi w maseczkach pod
Może jednak włączę TV i zobaczę, a że
Choc przepis nie mowi tego wprost, wydaje sie...
W zazaleniu napisalem ze mnie sie inaczej wydaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30