Lol, ja kojarzę Wałbrzych z mega wysokim bezrobociem, odrapanymi kamienicami i biedaszybami. Przynajmniej tak to zapamiętałem z odwiedzin u Cioci w Świebodzicach z 20 lat temu. A tu pierwszy kadr i #!$%@? budynek "Victorii". Aż tak się pozmieniało na plus?
@Flamand jak byłem tam w 2017, to było lepiej niż w 2012, ale nadal było pełno obdrapanych kamienic i innych budynków w słabym stanie, ale zamek Książ rekompensuje wszystko (。◕‿‿◕。)
@123xD nie noszę żadnej broni. Nigdy w opuszczonej kopalni nie spotkałem osób bezdomnych, czy też szabrujących. Jak na razie tylko zwierzaki: Śmieciarze jaskiniowe, szczerbówki, nietoperze, lisa (żywego), borsuka (też żywego) i popielicę. Dużo osób myśli, że pod ziemią są myszy i szczury. Ja jednak nigdy ich nie widziałem
@WyprawyLEONA Jak to jest że w twoim rejonie tyle sztolni, szybów czy jakichś tuneli jest dostępnych a na takim Górnym Śląsku bo szybach nawet w mało zabudowanych rejonach nie ma dosłownie śladu?
@sylwke3100: Chodzi o głębokość na jakiej znajdowały się pokłady węgla. Na górnym Śląsku węgiel znajduje się głęboko stąd potrzeba szybu, windy aby dostać się do pokładów węgla.
@sylwke3100: płytko wydobywano odkrywkowo, ale to na Zagłębiu. W niecce bytomskiej do 30 metrów wydobywano rudy cynku i ołowiu (na przykład ZGH Orzeł Biały). Węgiel zalegał znacznie głębiej. Jeżeli nawet gdzieś by były płytsze kopalnie głębinowe węgla kamiennego, to po pierwsze chodniki i inne obiekty podziemne w przypadku KWK mają to do siebie, że są niestabilne. Nie ma litej skały, górotwór ciągle pracuje. Po drugie płytkie pokłady były eksploatowane w pierwszej
Komentarze (43)
najlepsze
Jeżeli macie pytania, to śmiało zadawajcie. Na każde odpowiem.
Drugi lisek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I jak widać sprawdza się doskonale.