Ratownik medyczny potrzebuje pomocy. "Bywa bardzo ciężko, ale nie poddaje się"
Pan Marcin ratuje ludzkie życia w zielonogórskim pogotowiu. Sześć lat temu zdiagnozowano u niego toczeń układowy. Niestety do dzisiaj nie udało się zatrzymać choroby. Ratownik nie poddaje się i walczy dalej. Potrzebuje jednak wsparcia m.in. na pobyty w klinikach, które pochłaniają wiele pieniędzy.
Stolarowy51 z- #
- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
Wkurza mnie niemiłosiernie dostrzeganie ostatniego ogniwa w całym łańcuszku - niby to ratownicy i lekarze ratują życie a nie ludzie pracujący w fabrykach, na budowach, nauczyciele, naukowcy, inżynierowie, handlowcy itd. itp.
Co lekarze i ratownicy by zrobili bez pieniędzy, technologii, sprzętu i leków? A to właśnie ci ludzie wymienieni przeze mnie są ich źródłem.
Ilość emocji kiedy jedziesz ze swoim dzieciakiem karetką jest niemała i nie masz czesu pomyśleć o tym czy Pan ratownik by może czegoś potrzebował.
Dzisiaj mój syn zdrowy, a p.ratownik potrzebuje.
#wplata #ratownikmedyczny
#pdk
Poza tym sugerujesz, że kłamie?:)