The Economist zestawił zgony przypisane COVID ze średnią dla wybranych krajów...
...okazuje się, że w wielu miejscach liczba zgonów może być drastycznie niedoszacowana. Słusznym wydaje się też podeście NY, by wliczać do "puli COVID" również niepotwierdzone podejrzenia. Bardzo dobra i przy tym zwięzła analiza. Wykresy będą zrozumiałe również dla osób bez znajomości angielskiego.
texas-holdem z- #
- #
- #
- #
- #
- 83
Komentarze (83)
najlepsze
Załączony wykres przedstawia:
– średnią liczbę zgonów w zależności od miesiąca dla 24 europejskich krajów łącznie, z 10 ostatnich lat (linia przerywana)
– liczbę zgonów (na grupie około 350 mln osób w 24 krajach) w tym roku (linia czerwona)
Dodatkowo, wykres obrazuje powagę infekcji grypowych, które w ostatnich
@marek-wozniak-750: Żeby połowa obszaru wykresu nie była pusta i dzięki temu był on czytelniejszy? Zapewniam Cię, że The Economist zna swój target i bazuje na słusznym założeniu, że ich prenumeratorzy wiedzą do czego służy oś Y. To nie jest "Fakt".
Był nawet o tym wykop: https://www.wykop.pl/link/5463387/co-miesiac-kilkunastu-pacjentow-pilnie-kierowalem-do-szpitala-gdzie-teraz-sa/
@Asarhaddon: Przecież te dane są po pogrzebach liczone – ich fałszowanie musiałoby polegać na tym, że jakiś kraj np. potajemnie kremuje zwłoki...
Komentarz usunięty przez moderatora