"W rozumieniu konstytucji to nie będą wybory"
Prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, w obszernym komentarzu dla Gazeta.pl wymienia wady przyjętej właśnie ustawy dot. głosowania korespondencyjnego. A jest ich sporo. - Wybory tak przeprowadzone nie będą odzwierciedlały woli wyborcy. To w ogóle nie...
Danny33 z- #
- #
- #
- #
- #
- 185
Komentarze (185)
najlepsze
Ciekaw jestem, gdzie ci wszyscy symetryści co nie kazali straszyć neokimuchami z PiS... ( ͡º ͜ʖ͡º)
Tak, mamy dość jasne zasady w konstytucji, ale kompletnie nie mamy zasad "w przypadku gdy nie". Mówimy że coś należy niezwłocznie opublikować, ale nie piszemy co w sytuacji gdy ktoś tego nie zrobi "bo nie". Można go próbować pociągnąć do odpowiedzialności za złamanie prawa, ale:
- może to być nieskuteczne tak jak
@Galvay: zgadzam się ze wszystkim, ale z tym najbardziej
Komentarz usunięty przez moderatora
@El_Polaco: jak sprawdzą, czy karta do mnie trafiła, skoro mają wrzucać do skrzynek? Jak sprawdzą, że to ja zagłosowałem, a nie ktoś z mojej rodziny? Ten patrol będzie stał ze spisem wyborców i z długopisem?
Komentarz usunięty przez moderatora
To oczywiste.
Tak policzą, żeby wygrał Duda
1. Nie odbyła się przed nimi uczciwa kampania wyborcza, w której wszyscy kandydaci mogliby prezentować swoje racje. Kandydaci opozycji są zmuszeni do siedzenia w domach, za to Duda lansuje się w mediach. Dlatego właśnie na czas stanu nadzwyczajnego przekłada się wybory - żeby mogła się odbyć kampania wyborcza. Dlatego też Kaczyński i jego pachołki takiego stanu nie wprowadzili.
2. Wybory są według konstytucji tajne, nie będą, gdyż
@niekibicujepilkarzom: wtedy to już będzie wszystko zmielone
To co gogle znalazło to mnóstwo złamań, ale w większości po tym okresie krzykaczy. Chodzi mi o to, z jakiego powodu oni krzyczeli i jak to argumentowali. Więc pamiętam dwa argumenty:
1." Zamach na demokrację" . Jakbyś rządził i ktoś by Ci do organu władzy na siłę wprowadził kilku ludzi (2 albo 3, nieważne ilu) których to zwyczajowo