Mamo, czy jeśli przypnę skrzydła i wsadzę petardę w tyłek,to polecę jak samolot?
Oczywiście synku, tylko pamiętaj, żeby kupić największą petardę w całym sklepie. Film z wczorajszego lotu człowieka-odrzutowca, Yvesa Rossy. Start z balonu, z wysokości 2400 metrów nad Jeziorem Bodeńskim. Przeżył.
k0rn1k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
To ja jednak wolę spróbować z petardą :)
Ale rachunki za paliwo są pewnie zabójcze. Swoją drogą ciekawe, przez ile minut można polatać na jednym baku.
http://www.wykop.pl/link/516885/model-samolotu-osiagajacy-586-km-h/
W przypadku tego rodzaju prototypów cienka granica dzieli sukces od chwaly pośmiertnej.
+ za Opis
Himmelstürmer się to nazywało i miało służyć głównie do przekraczania pól minowych, zasieków z drutu kolcxastego i przepraw rzecznych. Zasięg do 60 metrów przy pułapie 15m. Po wojnie projekt przejął amerykański Bell Aerosystems, ale nie znaleźli żadnego chętnego na lot próbny :)
http://discaircraft.greyfalcon.us/HIMMELSTURMER.htm
http://en.wikipedia.org/wiki/Jet_pack#The_German_Himmelst.C3.BCrmer_of_World_War_II
Tutaj program z National Geographic o kolesiu, który z takimi skrzydłami przeleciał nad kanałem La Manche. Trzeba przyznać, że ma jaja.
Zobacz co można zrobić jak się ma odrobinę kasy. Na prawdę, nie trzeba kosmicznego majątku. A co robią ludzie, którzy mają szmalu jak lodu? Chleją, ćpają, albo pracują na jeszcze więcej.