@NinaGarcia: jakąś postać tam widać, myśle jednak ze jakiś fotograf mógł by wytłumaczyć to zjawisko, lub tłem jest jakieś płótno na którym było coś namalowane
ciekaw jestem czy jeszcze jest zwyczaj wystawiania zmarłego w otwartej trumnie w domu, przyjmowanie gości, płaczki? Jeszcze parę lat temu z tym się spotkałem.
@r3m0: Zgadza się, na wsiach zwyczaj ten ma się całkiem dobrze (przynajmniej w moich okolicach). Ciało zmarłego wystawia się w domu w dzień pogrzebu, tak by przed ostatecznym spoczynkiem każdy z rodziny i najbliższych mógł się z nim pożegnać i za niego pomodlić. Nie spotkałam się jeszcze z tym by zmarłego wystawiano w domu w otwartej trumnie- leży on za zwyczaj w swoim łóżku, a dopiero później przenosi się go
@kubatre1: Co do wystawiania zmarłego w trumnie to jest - przynajmniej na wsiach. Też rzadziej się z tym spotykam ale jest to jeszcze popularne szczególnie w miejscach gdzie na cmentarzu nie ma kaplicy. O płaczkach nie słyszałem, przynajmniej nie w czasach najnowszych.
Chora to jest współczesna tendencja do udawania, że śmierci w ogóle nie ma. Potem ludzie, którzy nagle muszą się z nią zetknąć, w ogóle nie umieją sobie z tym poradzić.
Te zdjęcia, na których zmarli są w trumnach albo przynajmniej leżą to jeszcze nic takiego, ale dzieci posadzone jakby kimały na krzesłach? Jakoś nie baudzo tak...
Komentarze (80)
najlepsze
http://cogitz.files.wordpress.com/2009/08/431px-deadgirlwmomsnpops-1.jpg
http://www.joemonster.org/art/13330/Duchy_na_XIX_wiecznych_fotografiach
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A teraz, przy lepszym stanie medycyny niby ludzie (w tym dzieci) nie umierają? Nadal umiera tyle samo ludzi, ile się rodzi.
Chora to jest współczesna tendencja do udawania, że śmierci w ogóle nie ma. Potem ludzie, którzy nagle muszą się z nią zetknąć, w ogóle nie umieją sobie z tym poradzić.
Komentarz usunięty przez moderatora