"O co więc chodzi? Ano o to, że jeszcze chyba nigdy film, który oglądałam nie dotyczył sprawy tak bardzo dotyczącej mnie. Moich znajomych. Mojej mamy. Mojej ulubionej knajpy." tak to już jest w wirtualnym świecie... strzeż się dziewczyno przed SeconLife
Komentarze (1)
najlepsze