Fiskus ściga firmę za VAT. Wszystko przez pomyłkę w nazwie
Słowo "złom" zamiast "granulat" na fakturze. Tyle wystarczyło, aby dolnośląska skarbówka odmówiła odliczenia kilku milionów złotych podatku. Nad firmą zawisła groźba bankructwa – pisze portal wyborcza.biz.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- 87
Komentarze (87)
najlepsze
@dr_alexey: żadne z kartonu, na tym właśnie polega uszczelnienie VATu (i całego systemu podatkowego) o którym tyle mówi nasz ukochany Premier Morawiecki - myślałeś, że oni bandytów ścigają?
@PawelDzierzega: Nie wiem czy ironizujesz czy serio tak myślisz.
Zgoda, że w artykule brakuje trochę szczegółów, próbując googlac odbiłem się od paywall. Ale na bazie jaka mamy, którą sam zauważasz, aby przedsiębiorca odzyskał swoje pieniądze musiał być zamieszany Trybunał Europejski. W takim razie ni cholery nie jest prawdą, że 'wszystko zadziałało jak powinno'. Wręcz przeciwnie, nasze państwo dało dupy na kilku etapach. Ba, właściwie na wszystkich etapach.
Z reszta jak już kiedyś mówiłem sam podatek VAT z odliczeniami itd jest jednym wielkim bublem i biurokracją.
@sylwke3100: wiesz co to są te odliczenia VATu?
firma jak kupuje jakiś towar to płaci cenę brutto, sprzedając go dalej dostaje cenę netto (VAT płaci do skarbówki), rozlicza to i dostaje zwrot
są dwa problemy z VATem - karuzele udające handel wewnątrzwspólnotowy oraz różne stawki VATu (które są problemem dla uczciwych przedsiębiorców)
pierwszy
Co więcej, gdy oplacam faktury drobnym przedsiębiorcom, często w mailu lub SMS mam info "proszę o płatność bez splitpayment"
Komentarz usunięty przez moderatora
Byłem tu. Tony Halik.