Żeby mieć armię liczącą się w Europie, to trzeba zmienić wojsko od podstaw. Nowy system szkolenia, wywalić biurokrację i leśnych dziadków, a nie kupić cztery helikoptery i udawać że jest ok.
Omawiane przez Szopę poradzieckie Mi-14 są już mocno przestarzałe technologicznie, wymagając bardzo pilnej wymiany.
Wspomniał również, że Polska nie może zrezygnować z posiadania tego typu sprzętu, gdyż utraciłaby wtedy możliwość większości działań bojowych i ratunkowych na morzu, w tym zwalczania okrętów podwodnych:
"Ten zakup na pewno nie był tani (412 mln zł za jedną maszynę – przyp. red), ale cena obejmuje oprócz samych śmigłowców również bardzo drogi sprzęt do zwalczania okrętów podwodnych
@Covall: Wiele razy widziałem, że "zakupiono z wyposażeniem ratunkowym", ale jakos nigdzie, że z wyposazeniem do zwalczania okrętów. To pewne, czy raczej "opcja dokupienia w przyszłości"?
@Covall: caracale miały mieć gwarancję na ceny części na 30 lat, symulatory i serwis w Polsce. Tutaj mamy gwarancję na 10 lat i nic więcej. 10 lat zaopatrzenia w części, a potem ceny zaporowe? Szkolenie za granicą? Serwis za granicą? Gdzie serwis level D? Przypomnę, że Francuzi dawali nan produkcję silników. Teraz będziemy wszystko pakować w skrzynki i wysyłać kurierem do serwisu producenta. Na bogato!
Komentarze (9)
najlepsze
Wspomniał również, że Polska nie może zrezygnować z posiadania tego typu sprzętu, gdyż utraciłaby wtedy możliwość większości działań bojowych i ratunkowych na morzu, w tym zwalczania okrętów podwodnych:
"Ten zakup na pewno nie był tani (412 mln zł za jedną maszynę – przyp. red), ale cena obejmuje oprócz samych śmigłowców również bardzo drogi sprzęt do zwalczania okrętów podwodnych
Przypomnę, że Francuzi dawali nan produkcję silników.
Teraz będziemy wszystko pakować w skrzynki i wysyłać kurierem do serwisu producenta.
Na bogato!