Zabito chronione zwierzę. Sprawa zabitej cyranki nie trafi do sądu.
Policja nie zgłosiła do sądu sprawy zabitej cyranki. Uznano, że sprawcy nie da się rozpoznać. Cyranka jest pod ochroną i nie wolno na nią polować.
GraveDigger z- #
- #
- #
- #
- 104
- Odpowiedz
Komentarze (104)
najlepsze
Z założenia w grupie osób uczestniczących w polowaniach powinny być jakiekolwiek osoby obeznane z gatunkami objętymi ochroną gatunkową, przed takim polowaniem powinna się zatem odbyć odprawa wtajemniczająca osoby w nim biorące udział w meandry tego w co wolno strzelać a w co nie.
W ten sposób jeśli trudno znaleźć sprawcę bezpośredniego można ukarać organizatora a co za tym idzie każde następne polowanie
Przecież znaczna część myśliwych to wariaci - strzelają do wszystkiego - psów, kotów, samochodów, rowerzystów, koni, żubrów, domów na skraju lasu i do siebie nawzajem (co akurat uważam za nieszkodliwe i wyjątkowo śmieszne). Tłumaczenie jest zazwyczaj takie samo - myślałem
Komentarz usunięty przez moderatora
@cherusek: Czyli twoim zdaniem prezes banku jest większą kanalią niż koleś, który jest w stanie zatłuc za 20 zł w portfelu?
Zdechnijcie w końcu komuniści.
Druga sprawa skoro „Rodzaj i sposób przeprowadzonego polowania […] uniemożliwia ustalenie sprawcy - to dlaczego takie polowania są dozwolone, równie dobrze mogli by do ludzi strzelać i być bezkarni
Trzecia sprawa: "Ale policja z Chojnowa ... nie skieruje sprawy do sądu." Nie
Znając środowiska myśliwych to dziwne by było gdyby komendant nie był w kółku.
Czasem myśliwi w ramach wyrzeczeń jadą aż do Afryki, aby ochronić nas przed lwami, słoniami i innymi niebezpiecznymi zwierzętami.
i te uśmiechnięte ryje. xD "KURŁA PACZ JANUSZ, #!$%@?ŁAM KACZKIE KWIII" xD po co coś takiego żyje i marnuje naszą planetę.
Komentarz usunięty przez moderatora