Dramatyczny atak pitbulla na husky'ego
Liczne kopania, uderzenia, lanie wody, psikanie gazem i rażenie prądem ze strony przechodniów i służb nic nie dawało, do czasu. Husky przeżył.
BajanArt z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 113
- Odpowiedz
Liczne kopania, uderzenia, lanie wody, psikanie gazem i rażenie prądem ze strony przechodniów i służb nic nie dawało, do czasu. Husky przeżył.
BajanArt z
Komentarze (113)
najlepsze
Ale umysłowym amebom się wydaje, że są jacyś wyjątkowi i potrafią takiego psa opanować.
Jakiś czas temu mądrze napisał tu ktoś, że na takiego psa właściciel powinien mieć obowiązek wykupienia OC
Jak można posiadać takiego psa i ufać, że cię nie zagryzie w nocy?
Komentarz usunięty przez moderatora
@Fox88: w ogóle ci gliniarze to wyglądają jakby ich od pączków oderwali i za mało cukru w krwi mieli. Pies po wszystkim zwiał zagryźć jakąś osobą. Kula w łeb i #!$%@?ęcie pałą właściciela, tak to powinno wyglądać.
Właściciel pitbulla - o kurła, musze se kunia kupić!!! ;)
Grzeczniutki kundelek nie jest w stanie zagryźć dziecka czy innego psa w przeciągu kilku sekund.