Przypominam, że jest to człowiek, który po wyjechaniu samemu do Kanady czy Afryki, stwierdził kilka lat temu w wywiadzie, że po '89 należało zamknąć granice Polski by uniemożliwić emigrację Polakom. Pomijam już jego współpracę ze służbami opisaną przez Cenckiewicza, można zrzucić na fakt, że czasy były ciężkie. Ale skończmy promować ludzi z takimi debilnymi pomysłami, bo to stąd rodzą się te wszystkie komunistyczne głupoty morawieckich tego świata, z podatkiem emigracyjnym włącznie. Rozumiem,
@Colaborant-100: Ojoj, jaki dorosły wykopowicz się nam znalazł. Mama już pozwoliła włączyć komputerek i udawać dorosłego? Rozumiem, że Lecha Wałęsę traktujesz w ten sam sosób, wedle tych samych kryteriów, ale jak także nie traktuję go zbyt poważnie a większość tego co mówi uważam za debilne.
Gdybyś umiał uważnie i ze zrozumieniem czytać to zrozumiałbyś to co napisałem. Jeśli podniecasz się jego zasługami, to OK, przecież nikomu tego nie zabraniam. Ja natomiast
@Colaborant-100: Nie jestem taki młody, prawdopodobnie jesteś nawet ode mnie młodszy. Natomiast kryterium argumentów zastępować kryterium wieku jest komicznym zabiegiem.
Mnie nie obchodzi od jakiej kwoty będzie PiS podatkował, chodzi o zasadę i o zasady ogólnie, które jak widzę masz kompletnie w nosie. Tak jak i pan Kieżun. To nawet nie jest jakiś relatywizm, tylko jawne gwałcenie zasad. I jest tylko kwestią czasu, po złamaniu jednych, gwałcenie kolejnych. A to, że
Co do "pijany jak Polak"; prawdę mówiąc usłyszałem to powiedzenie po raz pierwszy w Londynie. Pracowałem dużo z Francuzami, którzy tworzyli pewne grono, do którego miałem wstep. Bawiliśmy się również razem i któregoś wieczora, ktoś własnie zarzucił mi "picie jak Polak". Oczywiście po paru głębszych striggerowało to mój patriotyzm i poprosiłem o wyjasnienie. Okazuje sie, ze znaczenie tego powiedzenia jest inne. Kilka wieczorów wcześniej na życzenie kilku osób uruchomilismy polską wódkę, leciał
@uirapuru: Historycznie to powiedzenie jest komplementem i zdaje się że pochodzi od jednej bitewki z czasów Napoleońskich gdzie Francuzi nie mogli przełamać linii wroga, a Polacy popili, popili... i zrobili porządek. Końmi na działa ;)
To ponoć świetny fantasta, potrafi wymyślać niestworzone historie często ze sobą w roli głównej. A jego reakcja na potwierdzenie przez historyków współpracy z peerelowskimi służbami tylko potwierdza, że prawda nie jest przez niego szczególnie wysoko ceniona.
Widać przepaść kulturalną pomiędzy wprowadzającym a bohaterem wywiadu. Te, kałboj - w naszym kręgu kulturowym kapelusz się zdejmuje na znak szacunku dla rozmówcy, bajabongo!
Komentarze (53)
najlepsze
Rozumiem,
Rozumiem, że Lecha Wałęsę traktujesz w ten sam sosób, wedle tych samych kryteriów, ale jak także nie traktuję go zbyt poważnie a większość tego co mówi uważam za debilne.
Gdybyś umiał uważnie i ze zrozumieniem czytać to zrozumiałbyś to co napisałem. Jeśli podniecasz się jego zasługami, to OK, przecież nikomu tego nie zabraniam. Ja natomiast
Mnie nie obchodzi od jakiej kwoty będzie PiS podatkował, chodzi o zasadę i o zasady ogólnie, które jak widzę masz kompletnie w nosie. Tak jak i pan Kieżun. To nawet nie jest jakiś relatywizm, tylko jawne gwałcenie zasad. I jest tylko kwestią czasu, po złamaniu jednych, gwałcenie kolejnych. A to, że
Te, kałboj - w naszym kręgu kulturowym kapelusz się zdejmuje na znak szacunku dla rozmówcy, bajabongo!
No rzeczywiście rewelacyjny człowiek ;/