Janusz biznesu z Oławy profanuje polską flagę.
Od przynajmniej kilku lat, na wszystkich meczach reprezentacji wywieszana jest za bramką flaga Polski z naniesionym napisem "FOTO HIGIENA". O ile można przymknąć oko na ludzi, którzy nanoszą na flagę nazwy miast to umieszczenie na niej nazwy firmy jest karygodne. W Internecie można znaleźć pojedyncze posty poruszające temat, lecz nic konkretnego, a myślę, że temat należałoby wreszcie podjąć.
Właściciel firmy sponsoruje i jest jednocześnie prezesem klubu sportowego z niskiej ligi, któremu zmienił nazwę na Foto-Higiena Gać, aby móc uprawiać swoją kryptoreklamę.
Jeden z komentarzy na Panorama Firm (link) odpowiadając na niezadowolenie z flagi, wygląda na jego lub kogoś związanego z klubem, wyraźnie zadowolonego ze "sprytnej" kryptoreklamy:
> Hmmm ta flaga więcej zobaczyła meczy niż wy łącznie przed tv Firma ma taka nazwę jak klub ;)
Kodeks karny
Art. 137. Publiczne znieważenie znaku lub symbolu państwa
§ 1. Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwa obcego, wystawione publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy.
Komentarze (1)
najlepsze