@Pooodi: jest nieczytelne, zwłaszcza w tym szyku, CMYK odbiera mu resztki powagi (test drukarki czy jaki ch..?), to ma być logo całej Łodzi jak mniemam, a nie tylko jednego człowieka, którego zna i kojarzy z tym miastem stosunkowo wąskie grono osób (nie jest powszechnie znany przez łodzian). Kojarzy się nieprzyjemnie ze sztuką nowoczesną w jej gorszej odsłonie.
Umieściłem tutaj to logo, bo ogólnie wywołało niemałą gównoburzę.
@Jacolnik: przynajmniej identyfikacja wizualna Łodzi jest bardziej spójna w porównaniu do tej ferii logów Krakowa. Czytelność w foncie do logo to imo rzecz drugorzędna, przeciez na herbie też nie ma czego czytać. To tylko znak, nie tekst do czytania. Z drugiej strony alfabet Strzeminskiego OIDP jest też użyty w napisie "muzeum sztuki" na ms2 w Manufakturze. Osobiście zachwyca mnie, z jaką łatwością jest on (przynajmniej dla mnie) czytelny, mimo, że pojedyncze
Logo to nie herb. Logo ma się kojarzyć z miastem. Herb Krakowa wygląda jak setki tysięcy innych herbów europejskich miast. Logo jest nieskomplikowane, bardzo czytelne (dla każdego kto chociaż raz rzucił okiem na mapę Krakowa), nawiązujące do miasta.
Co by nie mówić o logotypach innych miast, to Kraków ma naprawdę dobre. Łódzkie logo jest może ładne, ale kompletenie nieczytelne. Poza samymi Łodzianami, mało kto zrozumie dlaczego "literki są takie dziwne", a obcokrajowiec
Pomysł na logo Krakowa jest dobry. Czy wykonanie również? Tutaj nie jestem przekonany. Generalnie nowa wersja stała się bardzo typowa. To już tylko sygnet + generyczna typografia. Zrobione w najbardziej możliwy standardowy sposob. Nie uważam że uproszenia winny iść tak daleko. Poprzednia miała w sobie indywidualność. Przez jakas tam fikusnosc kolorystykę i nieco "zabawna" typografię rzucało się w oczy i pozycjonowalo się poza nurtem "korporacyjnego brandingu" wpisując się w nurt
@bibsz: Samo logo może nie jest ideałem, ale wraz z całą identyfikacją wizualną miasta jest spójne. Zwłaszcza, gdy pojawia się razem z tłem będącym siatką ulic Krakowa - wtedy wygląda naprawdę dobrze
W ubiegłe "wakacje" szczególnie wryło mi się w pamięć to...plakaty, banery i flagi z kolejnym logo wisiały w całym mieście. http://bi.gazeta.pl/im/cb/e2/14/z21897419V.jpg Tłumaczenie, że należało dopasować identyfikację wizualną miasta do projektu promocji proponuję sobie odpuścić. Spróbujcie jakiejkolwiek firmie powiedzieć, że musi zmodyfikować, zaprojektować nowe logo, bo nie pasuje do baneru.
Przecież zmiana loga to najlepszy pomysł na przekręt. Kilka kresek w paincie może być warte tyle, co roczna wypłata programisty15k. To arcydzieło kosztowało 90k. Pomyślcie o czasie spędzonym na projektowaniu i realizowaniu tego.
Komentarze (110)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Sowiet_Kusy: Takiej sztuki, że Google na hasło "Alfabet Strzemińskiego" zwraca jedynie strony omawiające logo Łodzi ;)
@micro-modul: dwa białe trójkąty (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Na wstępie, dla zmyły reklama wyspy Krk
Sprężynka, że niby 2 budynki, nad kolorami nie trzeba specjalnie myśleć
Wincyj loguf!
Igrzysk nie było (na szczęście) więc kasa na logo poszła w błoto ale czy ktoś się tym przejął? Na pewno nie one. Wszak sroczka poszła potem robić majchro... yyy znaczy machloje do PISF.
Zawsze mogło być gorzej
Albo nawet
jest nieczytelne, zwłaszcza w tym szyku, CMYK odbiera mu resztki powagi (test drukarki czy jaki ch..?), to ma być logo całej Łodzi jak mniemam, a nie tylko jednego człowieka, którego zna i kojarzy z tym miastem stosunkowo wąskie grono osób (nie jest powszechnie znany przez łodzian). Kojarzy się nieprzyjemnie ze sztuką nowoczesną w jej gorszej odsłonie.
Umieściłem tutaj to logo, bo ogólnie wywołało niemałą gównoburzę.
Herb Krakowa wygląda jak setki tysięcy innych herbów europejskich miast. Logo jest nieskomplikowane, bardzo czytelne (dla każdego kto chociaż raz rzucił okiem na mapę Krakowa), nawiązujące do miasta.
Co by nie mówić o logotypach innych miast, to Kraków ma naprawdę dobre.
Łódzkie logo jest może ładne, ale kompletenie nieczytelne. Poza samymi Łodzianami, mało kto zrozumie dlaczego "literki są takie dziwne", a obcokrajowiec
Pomysł na logo Krakowa jest dobry. Czy wykonanie również? Tutaj nie jestem przekonany. Generalnie nowa wersja stała się bardzo typowa. To już tylko sygnet + generyczna typografia. Zrobione w najbardziej możliwy standardowy sposob. Nie uważam że uproszenia winny iść tak daleko.
Poprzednia miała w sobie indywidualność. Przez jakas tam fikusnosc kolorystykę i nieco "zabawna" typografię rzucało się w oczy i pozycjonowalo się poza nurtem "korporacyjnego brandingu" wpisując się w nurt
#pdk
Tylko za każdym razem jak spojrzę, czytam "lost city".