Dołącz do kryptowalutowego protestu podatkowego w Warszawie już 20...
4 kwietnia Ministerstwo Finansów opublikowało informację na temat rozliczania podatków od kryptowalut. Jako środowisko związane z branżą blockchain i krytpowalutami chcemy wspólnie wyrazić nasze niezadowolenie z absurdów rozwiązań zaproponowanych przez Ministerstwo Finansów oraz...
sprzedalem_konto_za_dyche z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 366
- Odpowiedz
Komentarze (366)
najlepsze
@simperium: A jaką głupotę napisał? To zdjęcie doskonale obrazuje sytuację: z dziesiątek tysięcy internetowych deklaracji i głosów oburzenia znajdzie się ledwie pół tuzina osób gotowych poświęcić chociaż jedno popołudnie aby ruszyć się sprzed komputera. Chwała im za to, ale myślisz że przy tym proteście będzie inaczej? Zbiorą kilka tysięcy zainteresowanych na wydarzeniu
1. To wiadome, Podatek PCC generujący absurdalnie ogromne straty finansowe. Przykład: Jan ciągle obraca kwotą 10 tys. zł na transakcjach skupu i sprzedaży, ale na każdej z nich zarabia tylko 1 zł. Dziennie robi 100 takich transakcji. Zyskuje zatem 100 zł w ciągu dnia, a od tego do tej pory planował zapłacić PIT. Doliczając mu PCC, to podatek wart jest... 10 tys. zł. Czyli Jan jest stratny 9,9 tys. zł. Tak, Jan stracił swoje pieniądze przez PODATKI i zostało mu jedynie 100 zł, z posiadanych 10 000 PLN! Dochodzi do tego 100 formularzy PCC, które mają 3 strony i wymagają danych, których Jan nie posiada operując na jakiejkolwiek giełdzie kryptowalut. Osób, które robią każdego dnia po 100-200 transakcji jest mnóstwo, doprowadziło by to więc, do kompletnego bankructwa wielu tysięcy Polaków, operujących na giełdach kryptowalut.
2. Brak możliwości wykazania kosztów = możliwość płacenia podatku od PRZYCHODU, a nie od dochodu! Cytując MF “może dokonywać w niej zapisów wyłącznie na podstawie ściśle określonych dokumentów [8], takich jak np. faktury czy rachunki. Z tych względów dokumenty w postaci np. wyciągów z historią transakcji giełdowych z internetowej giełdy kryptowalut, czy wyciągów z kont bankowych z historia transakcji nie stanowią dowodów księgowych w rozumieniu przepisów i przychody oraz koszty uzyskania przychodu udokumentowane wyłącznie w ten sposób nie mogą zostać zaewidencjonowane w podatkowej księdze przychodów i rozchodów,” Czyli może być sytuacja, że US uzna przychody (sprzedaż krypto za 10k PLN), a nie uzna kosztu (kupno krypto za 9800 PLN), więc zapłacimy podatek od 10k PLN, a nie od 200zł które się zarobiło! Dowolność czy US uzna koszt, wynika z wykładni MF “Jeżeli zatem podatnik w inny sposób RZETELNIE udokumentuje powstanie przychodu podatkowego, czy poniesienie kosztu podatkowego, powinien to uwzględnić w trakcie roku podatkowego [...]””. Potężny absurd, porównywalny do zabójczego PCC. Z racji na powyższe, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą muszą przejść na pełną księgowość. Nie da się handlując na giełdzie prowadzić KPiR. Podatnik jest od razu zobowiązany do prowadzenia ksiąg rachunkowych, czyli tzw. pełnej księgowości… Pełna księgowość, do okazjonalnego pospekulowania
Rozumie że wymieniam towar na towar.
Komentarz usunięty przez moderatora